Gdynia zapomniała o tragedii w Nowym Jorku sprzed 20 lat? W ataku zginęli również Polacy, w tym kilkudziesięciu strażaków

Teren po dawnym Gemini nadal straszy. Chwasty, śmieci na trawniku, nieład i zarośnięta tablica, przed którą z wielką pompą występował kilkanaście lat temu prezydent Wojciech Szczurek.

Dziś psa z kulawą nogą tam nie uświadczysz...

I choć to upamiętnienie zdarzeń sprzed 20 lat po drugiej stronie Atlantyku, to jednak władze Gdyni winne czuć się zobowiązane do dbanie o to miejsce. Wynika to z tego, że w 1991 roku miasto Gdynia zawarło umowę siostrzaną z Brooklynem, która stanowi fundament przyjaznych stosunków między miastami, określa wzajemne przedsięwzięcia wymiany, szerokiej współpracy w dziedzinie ekonomii, handlu, edukacji, nauki i technologii.

Najistotniejsze jest jednak to co wynikło z tej umowy. Efekty współpracy to m.in.:

• powstanie World Trade Center Gdynia (WTCG) - październik 1991. WTCG jest członkiem zwyczajnym World Trade Centers Association (WTCA) w Nowym Jorku, stowarzyszającym 276 ośrodków w 100 krajach świata. Przynależność do sieci członkowskiej WTCA umożliwia wymianę informacji handlowej oraz poszukiwanie partnerów handlowych na całym świecie,
• wymiana doświadczeń z zakresu przygotowania przez UM Gdyni przewodnika po mieście dla osób niepełnosprawnych – 1999,
• wymiana doświadczeń z zakresu bezpieczeństwa i zapobiegania przestępczości – 1999.

Dziś jednak nie zauważono do tej pory nikogo z władz miasta, które jest ponoć siostrzane. Jest to kolejny przykład na interesowne działanie władz i partykularne podchodzenie do spraw.

W 2008 roku prezydent W. Szczurek zapraszał do uczczenie ofiar tragedii – „solidarnie w smutku i zadumie”...

Dziś chyba tej solidarności zabrakło...

„Już niebawem siódma rocznica 11 września 2001 roku - ataków terrorystycznych na terytorium Stanów Zjednoczonych, za pomocą uprowadzonych samolotów pasażerskich , które zniszczyły wieże World Trade Center w Nowym Jorku i siedzibę Pentagonu. W zamachach tych zginęły 2752 osoby, wśród nich pięcioro Polaków...Mieszkańcy Gdyni jak co roku, solidarnie - w smutku i zadumie połączą się wraz z całym cywilizowanym światem, z tymi którzy właśnie wtedy stracili swoich bliskich...Zapraszam Państwa byśmy spotkali się przy symbolicznej tablicy, upamiętniającej te wydarzenia, a wmurowanej w 1.rocznicę zamachów - w sąsiedztwie Centrum Gemini - nie przypadkiem właśnie tutaj - zarówno przez sięgającą początku lat 90-tych współpracę naszego Miasta z dzielnicą Nowego Jorku - Brooklynem jak i przez fakt, iż Gemini znajduje się na terenach gdyńskiego WTC...Swą obecnością oddamy hołd zarówno ofiarom tamtych zamachów, jak i wszystkich innych, których sprawcami byli i są niemal co dzień na świecie - fanatyczni terroryści. Zaprotestujemy przeciw bezrozumnej nienawiści, nietolerancji, agresji i przemocy.I damy świadectwo, że pamiętamy i nie zapomnimy!Uroczystość rozpocznie się 11 września 2008 r. o godzinie 12.00”- zapraszał w 2008 roku Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Zginęli strażacy Polacy

W jednym dniu Nowojorska Straż Pożarna straciła 343 funkcjonariuszy - najwięcej wśród wszystkich służb ratowniczych. Aż 75 remiz straciło przynajmniej jednego strażaka. 

W szeregach Nowojorskiej Straży Pożarnej służyli wtedy również nasi rodacy. Stanisław Trojanowski, polski strażak, który 20 lat temu uczestniczył w akcji ratowniczej po zamachach terrorystycznych 11 września, powiedział w jednym z wywiadów:

„Poszło do ziemi co najmniej dwudziestu chłopaków polskiego pochodzenia. Z pamięci mogę wymienić: Josepha Grzelaka, Scotta Kopytko, Billa Krukowskiego, Allana Tarasiewicza, Michaela Warchalę, Stanleya Smagalę. Byli także nasi o typowo amerykańskich nazwiskach, jak choćby Dennis Crossa”

Ok. godz. 13:00 strażacy z OSP przy PKM Gdynia poinformowali, że pojawią się dziś przy tablicy.

W dniu dzisiejszym strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej przy Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej pojawią się w tym miejscu z delegacją. Od dwóch lat zainteresowani jesteśmy godnym wyeksponowaniem i reprezentowaniem płyty jednakże pandemia bardzo przeszkodziła nam w planach. Pamiętamy o wielu zabitych cywilach ale i również kolegach po fachu - o poległych strażakach i innych stróżach porządku takich jak Policjanci z komisariatu zarządu portu morskiego Nowego Jorku. Na dwudziestą rocznicę ustanowienia tego Gdyńskiego miejsca pamięci zdecydowanie będą zorganizowane uroczystości oraz otoczenie zostanie wypielęgnowane... Chociaż moim osobistym zdaniem może warto byłoby rozpatrzyć przeniesienie obiektu bardziej w rejon deptaka niż na obecnym obrzeżu.

Foto z zeszłego roku, gdy jeszcze było w miarę zielono...