- napisał na swoim FB poseł Michał Kowalski, który na bieżąco monitorował działania już byłego ministra sportu Sławomira Nitrasa.
Poseł Kowalski przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu w Cetniewie. Za jego rządów placówka została generalnie odnowiona i rozbudowana.
Po dojściu do władzy Platformy Obywatelskiej mamy do czynienia z systemowym oszczędnościowym podejściu do sportu. Dużo mniej pieniędzy rząd przeznacza na sport szkolny i młodzieżowy. Również sport kwalifikowany nie ma za dobrze pod rządami PO.
Poseł Kowalski wylicza kilka przykładów destrukcji zaserwowanej przez Nitrasa polskiemu sportowi.
- Podejście rządu Donalda Tuska do sportu woła o pomstę do nieba. Takie zachowania pokazują jednoznacznie, że sport rządzących nie obchodzi, a pozorowane działania są jedynie na pokaz. Nie można oczekiwać wyników, kiedy ogranicza się możliwości trenowania - podkreśla poseł Michał Kowalski.
1. Anulowanie budowy Narodowego Centrum Szkolenia w Otwocku. W dniu 4 stycznia 2024 r., minister Nitras unieważnił decyzję swojego poprzednika o dofinansowaniu budowy Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku na kwotę ponad 300 mln zł. Jako główne powody podano naruszenia procedur, niekompletność dokumentacji, brak prawa do gruntów oraz kwestie merytoryczne. Rozmiar tej inwestycji i jej znaczenie uczyniły ją symbolem „centrali” w polskim sporcie – dlatego decyzja o jej wstrzymaniu spotkała się z krytyką. Uznano przy tym, że nie wyklucza ona budowy podobnych projektów, ale wymaga większej staranności formalnej.
2. Odrzucenie wniosku o tor saneczkowy w Karpaczu. We wrześniu/grudniu 2024 ministerstwo odmówiło finansowania budowy sztucznego toru saneczkowego w Karpaczu (koszt ok. 16 mln zł, dofinansowanie ok. 7 mln zł), mimo że takie obiekty są kluczowe dla szkolenia saneczkarzy .
3. Brak funduszy na rozwój infrastruktury Centralnego Ośrodka Sportu (COS). W sierpniu 2024 Nitras przyznał, że nie znalazł w budżecie środków przeznaczonych na rozbudowę Centralnego Ośrodka Sportu w Dusznikach‑Zdroju (np. tor bobslejowy, kryta pływalnia, lodowisko). Podkreślił również, że nie widzi potrzeby korzystania z niektórych zakupionych obiektów, które służą lokalnym społecznościom, a nie szkoleniom centralnym.
* * *
Sport nie jest jedynym obszarem pociętym finansowo przez obecny rząd. Mimo obietnic i deklaracji nie ma w planach wielu innych inwestycji, w tym również na Pomorzu. Choćby przywrócenia połączenia kolejowego Kościerzyny ze Słupskiem przez Lipusz, Bytów, Korzybie, czy modernizacji Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni.
foto pixabay.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz