Osowicka: kto brał udział w konsultacjach w sprawie parkingu w Ogrodzie Sióstr?

„Chciałabym wiedzieć kto z mieszkańców naszego miasta brał udział w konsultacjach społecznych dotyczących parkingu na terenie Ogrodu Sióstr. Proszę o informację w komentarzach. Jeśli ktoś dysponuje sprawozdaniem z takich konsultacji i wnioskami, to również proszę o zamieszczenia w komentarzu.” - napisała Marzenna Osowicka, radna Chojnic.

Sprawa przebudowy dość zniszczonego terenu zielonego, zwanego Ogrodem Sióstr jest kolejnym przykładem braku jawności i transparentności w Chojnicach, której władze unikają rzeczywistych konsultacji społecznych z mieszkańcami.

Burmistrz podczas posiedzenia komisji Ochrony Środowiska, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Rady Miejskiej w Chojnicach stwierdził odpowiadając na pytanie radnej Osowickiej, że prowadził konsultacje z przewodniczącym Samorządu Osiedlowego.

[ZT]77705[/ZT]

Nie pokazał jednak żadnego sprawozdania, nie podzielił się żadnymi wnioskami mieszkańców, a takie winny być zwieńczeniem konsultacji.

Żadnych konsultacji nie było?

Dlatego radna Osowicka zaapelowała do mieszkańców Chojnic, którzy uczestniczyli w jakichkolwiek konsultacjach o podzielenie się wnioskami. Pojawiło się jednak podejrzenie, że żadnych oficjalnych, protokołowanych konsultacji nie było!

* * *

Burmistrz nie sprawdził?

Wcześniej na antenie Radia Weekend burmistrz Arseniusz Finster przyznał, że jeśli są uchybienia formalno-prawne, bo nie zakończono opracowywania planu miejscowego, to jego koncepcja upadnie.

Dodatkowo odwracając kota ogonem zadeklarował, że będzie chciał udowodnić, iż granice Ogrodu Sióstr były inne niż teraz się prezentuje, czyli od muru do skarpy.

Wniosek nasuwa się prosty – jeśli burmistrz w ten sposób reaguje na informacje radnej Osowickiej, to może oznaczać, iż sam wcześniej nie sprawdził uwarunkowań formalno-prawnych. Nie sprawdzili lub nie przekazali mu odpowiednich wskazówek jego pracownicy, którzy powinni orientować się w tym temacie.

A może to za trudna sprawa?

I tak mamy do czynienia z kolejną wtopą władz Chojnic, która najpierw coś ogłasza, a potem bierze pod uwagę, że ta koncepcja jednak upadnie...