Jak informowała skarbnik Gdyni w czasie sesji przyjmującej budżet miasta na rok 2025, na koniec 2024 roku dług miał przekroczyć miliard. Do końca 2025 roku dług miał wynosić już mniej i skarbniczka określiła kwotę na 999 milionów zł.
Teraz pojawia się informacja, że Gdyński Dialog promuje zaciągnięcie kolejnego ogromnego kredytu.
„Gdynia może zaoszczędzić ponad 21 milionów złotych!
Już za tydzień Rada Miasta Gdyni zagłosuje nad ważną uchwałą o restrukturyzacji miejskiego zadłużenia. Dzięki aktywności i skutecznym negocjacjom Skarbnik Miasta, Gdynia ma szansę zyskać realne oszczędności w finansach publicznych!
Plan zakłada zaciągnięcie jednej, korzystnej pożyczki w wysokości 444,6 mln zł na spłatę siedmiu wcześniejszych kredytów z lat 2016–2021. Zamiast płacić wysokie odsetki przez kolejne lata, miasto spłaci zobowiązania taniej – i zaoszczędzi do 2034 roku (według szacunków) aż 21,6 miliona złotych!
To przykład odpowiedzialnej i długofalowej polityki finansowej – bez cięć, bez chaosu, za to z myśleniem o przyszłości i przestrzeganiem ustawowych limitów zadłużenia.
Trzymamy kciuki za pozytywne głosowanie!” - czytamy w poście na FB Gdyńskiego Dialogu, który został „podpisany” nazwiskami osób z GD.
Są to: Emilia Rogała, Ireneusz Trojanowicz, Natalia Kłopotek-Główczewska, Łukasz Strzałkowski, Dawid Biernacik, Anna Salomon, Beata Zastawna, Aleksandra Kosiorek - prezydent m. Gdyni, Bartłomiej Austen-wiceprezydent Gdyni.
Czy przy budżecie ponad dwa i pół miliarda złotych zaoszczędzenie przez 9 lat 21 milionów zł to jakiś wielki wyczyn? Czy raczej śmiech na sali?
Nie ma również mowy o potencjalnie kolejnych kredytach, dlatego posługiwanie się liczbą 21 mln przy tak naprawdę nieokreślonych wskaźnikach i bez wiedzy na temat poziomu inflacji czy kwestii związanych z dotacjami państwa albo wydatkami związanym na przykład z Estakadą Kwiatkowskiego czy węzłem Karwiny, jest niczym innym jak wróżeniem z fusów!
Przy czym nie poinformowano – ile będzie Gdynian kosztować oddanie pieniędzy z kredytu! Na pewno 444,6 zln zł. A ile dodatkowo, czyli to co wyniknie z odsetek?
Tym bardziej, że o oszczędzaniu publicznych pieniędzy przez obecną władzę trudno mówić. Tworzenie dyrektorskich stanowisk z odpowiednio wysokimi pensjami i planowanie 25 mln zł na 100 lecie Gdyni, to raczej nie szukanie oszczędności, a rozrzutność.
„Zarządzenie Nr 1128/25/IX/K Prezydenta Miasta Gdyni z dnia 25 marca 2025 roku w sprawie ustalenia limitu wydatków na obchody 100-lecia Gdyni
Na podstawie art. 30 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2024 r. poz. 1465, z późn. zm."), zarządza się, co następuje:
1 Ustala się limit wydatków przeznaczonych na zadania związane z obchodami 100-lecia Gdyni w kwocie 25.000.000 zł.
2 Wyznacza się Biuro Prezydenta jako komórkę odpowiedzialną za koordynację i wydatkowanie ww. środków.
3 Zarządzenie wchodzi w Życie z dniem podpisania.”
Na razie nie wiadomo na co zostaną przeznaczone te pieniądze, do kogo trafią, kto i ile na tym zarobi oraz co to da mieszkańcom Gdyni?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz