Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Długi „Pani Asi”... czyli prokurent z komornikiem?

Mariusz Sieraczkiewicz 08:32, 19.08.2024 Aktualizacja: 20:17, 24.10.2025
1

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... oczywiście, że pieniądze! I tu zaczynają się schody, jeśli przyjrzymy się bliżej sprawom związanym z nowym prezesem Szpitala Miejskiego w Miastu Andrzejem Łakomcem i powołanej przez niego prokurent Joannie Hinc.

Do tej pory prezes Łakomiec nie odpowiedział nam na pytania dotyczące zadłużenia szpitala wobec jego firmy, która na rzecz placówki świadczyła usługi.

Takie pytania zadaliśmy prezesowi Łakomcowi:

Czy jest prawdą, że Szpital Miejski w Miastku zalega w stosunku do Pana z jakimikolwiek płatnościami?

Jaka jest to kwota?

Czy prowadzone były rozmowy na temat spłaty zadłużenia (jeśli ono jest) i jakie określono rozwiązanie?

Jakie działania serwisowe i w jakim okresie prowadził Pan (Pana firma) na rzecz Szpitala Miejskiego w Miastku?

Kto zlecał, kwalifikował i zatwierdzał kwoty do zapłaty za wykonane czynności serwisowe?

Z jakiej przyczyny przestał pan pełnić funkcję dyrektora technicznego placówki?

Wysłane zostały 5 lipce br., do tej pory nie ma odpowiedzi...

* * *

Akcja komornik?

Okazuje się, że również Joanna Hinc ma nieuregulowane sprawy finansowe. Śledztwo dziennikarskie prowadzone przez Zdzisława Pochecia z Gońca Miasteckiego wykazało, że doszło do dość kuriozalnej sytuacji, w której jedna z mieszkanek zwróciła się na piśmie do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Miastku Ireneusza Kowalskiego z żądaniem zajęcia wynagrodzenia za pracę w Szpitalu.

„Żona Cezara musi być poza podejrzeniami”

To stare rzymskie porzekadło nadal jest aktualne! Jednak nie w Miastku! Kwestie powołania przez burmistrza (z wielką sądową awanturą) prezesa Łakomca, który potem mianował prokurentem Joannę Hinc przeczą nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale przede wszystkim zasadą transparentności i jawności działań władzy.

Miastko bez transparentności?

Burmistrz Wójtowicz nie przedstawił stanu powiązań finansowych Łakomca ze szpitalem, a ten nie wykazał stanu finansów pani prokurent, która przecież zastępuje go, kiedy ten jest na przykład na urlopie. Budzi to szereg wątpliwości.

Przede wszystkim – jeśli mowa o udziale komornika w sprawie, to dlaczego nie ogłoszono, czy prokurent Hinc ma jakiekolwiek zaległości płatnicze czy komornicze. Nawet jeśli nie ma to to też powinno wybrzmieć. Tak się jednak nie stało! I pytania zaczynają się mnożyć...

Redaktor Pocheć ujawniając sytuacje naraża się na ataki, co zresztą ma miejsce. Jednak jest nieustępliwy i dalej prowadzi swoje dziennikarskie śledztwa. A jest ich wiele, za wiele!

Zgodnie z polityką jawności burmistrz powinien oficjalnie ujawnić wysokość pensji prezesa wraz ze wszystkimi dodatkami. Łakomiec powinien pokazać ile jego firmie jest winny Szpital Miejskie w Miastku oraz ujawnić dochody pani prokurent, oczywiście ze wszystkimi dodatkami. Tego wymaga jawność sprawowania władzy!

Tymczasem zachęcamy do lektury materiału Gońca Miasteckiego o finansach słynnej „pani Asi”:

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

NickNick

0 0

A P.Hinc bez żenady działa jak we własnym folwarku. W poczekalni do chirurga kilkanaście osób przeważnie starszych czeka 2 godziny a P. Hinc chyba córkę albo znajomą wprowadza bez kolejki. Bezczelność i arogancja. Stało się to już któryś raz z kolei. Może ktoś tej Pani powie że tak nie można bo ona chyba nie wie. Uważa że są równi a ona jest "równiejsza".

21:06, 26.02.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%