"wGotowości" to przygotowany przez MON i Wojsko Polskie program powszechnych szkoleń obronnych, skierowanych do cywilów. W programie zaplanowano są dwie ścieżki, "Odporność" i "Rezerwy". W ramach pierwszej z nich cywile bez związków z wojskiem mogą skorzystać ze szkoleń z czterech obszarów: pomocy medycznej, cyberbezpieczeństwa i cyberhigieny, survivalu oraz tzw. podstawowego kursu bezpieczeństwa, obejmującego np. zasady zachowania się w sytuacjach kryzysowych. Szkolenia są jednodniowe i trwają ok. ośmiu godzin.
- To bardzo ważna inicjatywa. Samorządy same z siebie nie palą się do prowadzenia takich szkoleń. Być może nie mają narzędzi i pieniędzy. Jednak brak inicjatywy w zakresie ochrony ludności źle świadczy o wójtach czy burmistrzach. Zostali wybrani między innymi po to, by dbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Skoro tego nie robią, to znaczy, że nie spełniają wymogów ustawowych i swoją postawą już stanowią zagrożenie. Włodarz, który unika chronienia ludności po prostu nie powinien być włodarzem. Tu sprawdza się porzekadło, że nie każdy rządzący w okresie pokoju winien rządzić w czasie wojny. W Chojnicach mamy tego przykład. Dla burmistrza ważniejsze są jakieś hale magazynowe, które bardzo łatwo można zbombardować, niż bezpieczeństwo mieszkańców i budowa schronów. Ot, taka nasza chojnicka rzeczywistość... - podkreśla Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu.
W tym roku zorganizowano 4 pilotażowe edycje przeszkoleń dla cywilów w ramach programu wGotowości; wzięło w nich udział ponad 16 tys. osób - przekazał PAP resort obrony narodowej. Zebrane podczas pilotażu wnioski mają posłużyć do usprawnienia kursów, których kolejne edycje odbędą się w 2026 roku.
Pilotaż tej ścieżki rozpoczął się w listopadzie; do końca roku zorganizowano cztery edycje organizowanych w weekendy szkoleń. Szkolenia w ramach drugiej ścieżki, "Rezerw", mają rozpocząć się w przyszłym roku i być skierowane do osób chcących zdobyć podstawowe przeszkolenie wojskowe, obejmujące np. obsługę broni; celem jest wsparcie systemu szkolenia rezerw dla Wojska Polskiego.
Jak przekazał PAP resort obrony, w pilotażowej edycji szkoleń w ramach ścieżki "Odporność" udział wzięło ponad 16 tys. osób. "Zainteresowanie było tak duże, że nie dla wszystkich starczyło miejsc, szczególnie w dużych ośrodkach. Od 30 do 40 proc. zainteresowanych trafiło na listy rezerwowe" - informuje MON. Szkolenia zostały zorganizowane w ponad 130 jednostkach wojskowych, w dużej mierze przez Wojska Obrony Terytorialnej.
Według informacji resortu największym zainteresowaniem szkolenia cieszyły się w największych aglomeracjach i w ich okolicach, nieco mniejszym zaś - w regionach położonych wzdłuż wschodniej i zachodniej granicy.
Wśród uczestników szkoleń większość stanowili mężczyźni - 59 proc., choć proporcje między płciami wahały się w zależności od kategorii wiekowej. Największy odsetek kobiet, 44 proc., wziął udział w szkoleniu w najmłodszej grupie wiekowej, 18-30 lat, najmniejszy zaś - w najstarszej grupie 60+. MON informuje, że najstarszy uczestnik kursu ma 91 lat i skorzystał z kursu z cyberhigieny i cyberbezpieczeństwa, zaś najstarsza uczestniczka w wieku 80 lat ukończyła kurs survivalu.
"Dane jasno pokazują, że największą gotowość do udziału w szkoleniach obronnych wykazują osoby w wieku aktywności zawodowej, które - świadome zagrożeń - podejmują działania, by zadbać o bezpieczeństwo nie tylko własne, ale też swoich bliskich" - zauważa resort.
Według deklaracji, wnioski zebrane podczas pilotażowych edycji szkoleń posłużą do usprawnienia organizacji zaplanowanych na przyszły rok szkoleń. W planach jest m.in. wprowadzenie szkoleń grupowych dla przedsiębiorców, a także uruchomienie szkolenia w ramach ścieżki "Rezerwy". (PAP)
mml/ sdd/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz