Gruchała: schron tylko dla 100 osób?

„Podczas konferencji prasowej (10 września) starosta chojnicki Marek Szczepański poinformował o przygotowaniach do budowy miejsca tymczasowego schronienia dla około 100 mieszkańców.” - przypomina Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu.

Po licznych ekscesach i prowokacjach nikt już nie ma wątpliwości, że zagrożenia rosyjskim atakiem jest bardzo realne, a ostatnie informacje na temat zwiększenia produkcji zbrojeniowej może świadczyć tylko o jednym – Rosja przygotowuje się do kolejnych ataków.

Dlatego jak najszybsze budowanie schronów dla jak największej grupy mieszkańców to priorytety. Jak widać w powiecie chojnickim niekoniecznie.

Michał Gruchała, który od wielu miesięcy kreuje politykę ochrony ludności, samemu uczestnicząc w wiele szkoleniach i przygotowaniach do niesienia pomocy na wypadek ataku lotniczego oraz zarządzania kryzysem wynikającym z agresji militarnej postanowił zadać starości konkretne pytania.

O to one:

- Dlaczego planuje się tylko obiekt dla 100 mieszkańców a nie np. 5000 skoro na terenie powiatu wg GUS mieszka ponad 95 tysięcy ludzi?

- Jaka jest planowana wartość inwestycji?

- Kto w sytuacji zagrożenia będzie wpuszczony do planowanego miejsca? Jaka będzie kolejność wpuszczania- jaki klucz wyboru kategorii mieszkańców powiatu chojnickiego?

- Czy np. mieszkaniec powiatu człuchowskiego z swoją rodziną będzie mógł tam przebywać w sytuacji zagrożenia?

- Czy jest to miejsce przeznaczone dla urzędników starostwa?

- Czy jest to obiekt przeznaczony na koordynowanie działań pomocowych w sytuacji zagrożenia?

Mało schronów – więcej ofiar?

Dlatego już dziś należy uzmysłowić staroście Markowi Szczepańskiemu, że bierze na siebie całkowitą odpowiedzialność za potencjalne efekty ataku. To on jest „szefem” powiatu i to z jego inicjatywy powinno jak najszybciej dojść do szerokiej realizacji zadań, które doprowadzą do powstania schronów mogących zapewnić bezpieczeństwo kilku tysiącom mieszkańców powiatu na początek.

Tym bardziej, że władze w kraju stanowią „koledzy” starosty... z którymi z taką ochotą fotografuje się. Może zatem mniej zdjęć, a więcej konkretów i realnych pieniędzy na budowy schronów?

foto fsHH / pixabay.com