Problem dzików w naszym mieście wciąż pozostaje nierozwiązany. Aleksandra Kosiorek tworzy kolejne zespoły, zatrudnia następne osoby i podpisuje nowe umowy. Ostatnio ogłosiła:
„Dzisiaj podpisaliśmy umowę z doktorem Robertem Skrzypczyńskim, który będzie miał za zadanie opracować metody, dzięki którym uda się rozwiązać problem dzików w Gdyni”.
Grzegorz Pogorzelski już od wielu miesięcy wskazuje absurdy fundowane mieszkańcom Gdyni przed administrację Kosiorek i koalicjantów z PO. Tym razem zajął się tematem, który od lat rozgrzewa Gdynian.
Nie jest żadną tajemnicą, że tam gdzie teraz stoją dzielnice mieszkalne, wcześniej był las i dziki były jednym z przodujących gatunków. Z przyrodą się nie dyskutuje, tym bardziej, nie wolno jej poddawać pod ocenę i warunki narzucane przez wszelkich teoretyków, myślicieli i rozwiązywaczy problemów niby nie do rozwiązania.
Kiedy człowiek bierze się za ustawianie natury pod siebie zawsze kończy się do źle, albo dla człowieka albo dla przyrody. Dziś już wiemy również, że jak coś źle kończy się dla przyrody, to również dla człowieka!
Ale Kosiorek widocznie wie lepiej...
„Kształtowanie krajobrazu oraz dobór nasadzeń”
"Ponoć Pani Prezydent planuje rozwiązać ten problem poprzez „kształtowanie terenu i dobór nasadzeń”. Obstawiam budowę fosy wokół Gdyni i obsadzenie jej krzewami ciernistymi.
Farsa w wykonaniu naszych władz trwa nadal. Na niedawnej sesji Rady Miasta miałem okazję poruszyć ten temat i zwrócić się do Pani Prezydent bezpośrednio. Odpowiedziała jednym słowem: „ASF”.
Otóż — z powodu ASF (afrykańskiego pomoru świń) rzeczywiście nie można wywozić dzików poza granice administracyjne miasta. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby dziki odławiać w granicach Gdyni i na miejscu je usypiać lub odstrzeliwać.
Ale w Gdyni Aleksandry Kosiorek problemy, które ludzie rozwiązywali już w epoce kamienia łupanego, wymagają dziś zespołów, rad, etatów i komisji.
Jednym słowem — może i problemu dzików nie rozwiążemy, ale za to wydamy mnóstwo pieniędzy."
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz