"Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia, zdrowia, wszelkich łask i dobra.
Aby Wam się darzyło i… jeszcze chciało…"
- życzy Witold Zajst z Rodziną.
* * *
O tych najpiękniejszych polskich świętach porozmawialiśmy z Witoldem Zajstem.
Czy dla pana są święta Bożego Narodzenia?
To czas rodziny, wspólnego zasiadania do stołu, spotkań, radości i podsumowania całego roku, a wszystko poprzedzone wieczerzą wigilijną i dzieleniem się opłatkiem. W moim domu Boże Narodzenie pełne jest wiary i odniesień do narodzenia Jezusa Chrystusa. Tradycyjnie nakryty stół wigilijny z talerzem dla niespodziewanego gościa i sianem pod obrusem. W dniach świątecznych mogę oderwać się od codzienności pełnej pośpiechu i walki. To najpiękniejszy czas w całym roku.
Cały czas przy stole?
No nie, obowiązkowo rodzinny spacer i dużo rozmów z rodziną, która licznie nas odwiedza albo my udajemy się do brata czy innych najbliższych. Jednak stół to chyba najważniejszy mebel świąteczny, który w okresie świąt staje się miejscem, przy którym spotykają się wszyscy domownicy i goście. Nie zapominajmy jeszcze o pasterce i mszy świętej. Obowiązkowym zadaniem jest odwiedzenie żłóbka. To tradycja, której hołdujemy od pokoleń. I nic na to nie wskazuje, byśmy mieli tego zaprzestać.
A co na stole?
W wigilię tradycyjnie od lat potrawy, które są swoistym symbolem stołu wigilijnego - kluski z makiem, ryby - smażone i w galarecie, sałatka jarzynowa czy kompot z suszonych owoców i oczywiście czerwony barszczyk z uszkami. W dni świąteczne to już to, co sobie wymyślimy, jednak również sięgając do tradycji, musi być pieczeń, staropolska wędlina i chrzan! Biorąc po uwagę lokalnych producentów i hodowców, jest w czym wybierać.
Czy pana zdaniem Boże Narodzenie to święta wpisane w polskość?
Jak najbardziej, to czas w którym jednoczymy się rodzinnie, podsumowujemy i jednocześnie planujemy przyszłość. I tak od setek lat. W mojej rodzinie Boże Narodzenie to także "nasze" święto, w którym jesteśmy razem. Moim zdaniem jest tak w wielu domach, choć nie wszyscy się do tego przyznają. Dla mnie to również wspomnienie dzieciństwa. Chciałbym, żeby również moje dzieci też tak je odbierały i za kilkadziesiąt lat w domu Zajstów dalej Boże Narodzenie było najpiękniejszym okresem świątecznym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz