Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Odszczurzanie w Gdyni czas zacząć

Mariusz Sieraczkiewicz/foto pixabay.com 17:25, 16.04.2021 Aktualizacja: 12:50, 23.10.2025
2

Pandemia wywołała zmiany w świecie szczurów. Eksperci uważają, że populacja tych nielubianych przez ludzi gryzoni od początku lockdownu wzrosła o ponad 25 proc. Zmieniły się również nawyki. Szczury masowo opuszczają swoje dotychczasowe legowiska i kolonie.

Zmuszają je do tego obostrzenia, w myśl których zamknięto restauracje, bary, hotele i inne miejsca z punktami gastronomicznymi. Szczury pozbawione dotychczasowych źródeł pożywienia szukają pokarmu gdzie indziej. Stąd coraz więcej sygnałów o pojawianiu się gryzoni w miejscach zamieszkania ludzi. Szczury przenoszą się również do opuszczonych nieruchomości, przede wszystkim w centrach miast.

Do służb weterynaryjnych dociera coraz więcej informacji o tym, że gryzonie wchodzą do mieszkań. Przegryzają kable, stropy. Zagrożeniem z ich strony jest również przenoszenie chorób, m.in. gorączki krwotocznej, choroby Weila czy szczurzego tyfusu plamistego.

Przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się szczurów jest w Gdyni obwarowane prawnie. Wynika z Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdyni. Przepis mówi:

„Właściciele nieruchomości zobowiązani są do przeprowadzania na terenie nieruchomości deratyzacji dwukrotnie w ciągu roku w terminach od 15 kwietnia do 15 maja i od 15 października do 15 listopada oraz każdorazowo w przypadku wystąpienia populacji gryzoni na terenie nieruchomości.”

Szczegółowe zasady utrzymywania czystości zawarte są w uchwale Rady Miasta Gdyni NR XV/503/19 z 18 grudnia 2019 r. (do pobrania)

Służby sanitarne i weterynaryjne apelują, by do sprawy podejść poważnie, gdyż konsekwencje mogą mieć katastrofalne skutki.

„W związku z częstszym pojawianiem się szczurów w miastach wiele osób zaczęło sobie zadawać pytanie, czy mogą one przenosić nowego koronawirusa?

Badacze jednak uspokajają – uważa się obecnie za bardzo mało prawdopodobne, aby szczury i myszy mogły roznosić wirusa SARS-CoV-2.

Dotychczas wśród gryzoni, u których wykazano zdolność do zarażenia się wirusem, znalazły się jedynie chomik syryjski (Mesocricetus auratus) oraz 5-kilogramowy szczur bambusowy (Rhizomys sinensis) – nietypowy gatunek, który z naszym pospolitym szczurem nie ma wiele wspólnego.” - informuje lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu na portalu cenyrolnicze.pl.

Jak informuje Rzeczypospolita: „Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) ostrzegają przed agresywnym zachowaniem szczurów na ulicach amerykańskich miast. Pandemia koronawirusa spowodowała, że coraz częściej wychodzą w dzień na ulice w poszukiwaniu nowych źródeł pożywienia.

Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) podkreślają, że powodem nietypowego zachowania szczurów może być zamknięcie w trakcie pandemii większości restauracji, barów, stołówek, sklepów oraz innych lokali gastronomicznych. Zmusiło to zwierzęta do poszukiwania nowych źródeł pożywienia.”

Natomiast Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu ostrzega:

Oto fragment Dżumy Alberta Camus, który może okazać się proroczy: Bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika (…) nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście.

O szczęśliwych miastach chyba zdążyliśmy zapomnieć, a w czasach pandemii wyobraźnia sięga po znane z historii relacje ze szczurami – wskaźnikami biedy, brudu, zaniedbań i chorób. Okazuje się, że to nie tylko wybujała wyobraźnia. Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) ostrzegają przed agresywnym zachowaniem szczurów na ulicach amerykańskich miast. Zamknięte bary, restauracje i stołówki zmusiły szczury do dalekich, ulicznych eskapad. Brak dobrych źródeł pokarmu powoduje, że ssaki te stają się nerwowe i agresywne, nawet rzucając się na siebie nawzajem. Nie wiadomo na ile agresja może przenieść się na człowieka, jednak sytuacja jest poważna.

Czy z podobną sytuacją mamy do czynienia w Polsce?

– Tak naprawdę tego nie wiemy, bo nie ma dobrego monitoringu populacji tych ssaków – odpowiada prof. Piotr Tryjanowski z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

- Docierają jednak do Instytutu informacje o tym, że celem obniżenia kosztów funkcjonowaniu stołówek czy magazynów obniża się standardy deratyzacyjne. To napawa lekkim przerażeniem. Jeśli sytuacja wymsknie się spod kontroli to może być groźnie. Szczury, to bardzo inteligentne zwierzęta i lepiej je mieć pod kontrolą. Nie bez kozery mówi się, że szczury i karaluchy (a poprawniej naukowo karaczany) przetrwają każdy kataklizm. – dodaje dr hab. Joanna H. Śliwowska z Pracowni Neurobiologii Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu - Jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Bowiem szczury niezwykle szybka się uczą (również na swoich błędach). Ponadto te gryzonie charakteryzują się zrachowaniami empatycznymi, które zwykle przypisywane są ludziom czy małpom. W badaniach opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie Science opisano wyniki doświadczenia, w którym jeden szczur wyzwolił drugiego umieszczonego w „pułapce”. Ponadto wykazano również że zarówno zwierzę, które uwalniało, jak i to uwolnione potrafiły podzielić się kawałkiem czekolady. Stąd też wywnioskowano, iż szczury wykazują zachowania pro-socjalne.

- Niezbędna jest współpraca władz samorządowych, profesjonalnych osób świadczących usługi deratyzacyjne, no i w przypadkach nietrywialnych warto poszukiwać skutecznych rozwiązań wspólnie z naukowcami. Badania z Wielkiej Brytanii, wskazują, że także wiedza wyniesiona z laboratoriów biomedycznych i ekologicznych z powodzeniem może być wykorzystywana do kontroli populacji tych ssaków na obszarach zurbanizowanych. Podkreślmy jeszcze raz sytuacja w Polsce jest inna. Z racji kosmopolitycznego charakteru występowania szczurów, jak i nowoczesnych metod prewencji stosowanych w USA, warto się tamtejszym rozwiązaniom bacznie przyglądać – dodaje prof. Tryjanowski. To świetny przykład współpracy naukowców z praktykami, rozwijany także u nas, choć na znacznie mniejszą skalę. 

Walkę z nadmiernym występowaniem szczurów narzuca Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

Rozdział 6. Postępowanie w przypadku podejrzenia lub rozpoznania zakażenia lub choroby zakaźnej oraz w przypadku stwierdzenia zgonu z powodu choroby zakaźnej

Art. 33. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

1. Państwowy powiatowy inspektor sanitarny lub państwowy graniczny inspektor sanitarny może, w drodze decyzji, nałożyć na osobę zakażoną lub chorą na chorobę zakaźną albo osobę podejrzaną o zakażenie lub chorobę zakaźną, lub osobę, która miała styczność ze źródłem biologicznego czynnika chorobotwórczego, obowiązki określone w art. 5 obowiązki osób przebywających na terytorium RP ust. 1.

2. W celu zapobieżenia szerzeniu się zakażeń lub chorób zakaźnych państwowy powiatowy inspektor sanitarny lub państwowy graniczny inspektor sanitarny może, w drodze decyzji:

1) wprowadzić zakaz wstępu do pomieszczeń skażonych;

2) nakazać przeprowadzenie dekontaminacji, dezynsekcji lub deratyzacji nieruchomości lub pomieszczeń;

3) nakazać przeprowadzenie dekontaminacji przedmiotów, a jeżeli nie jest to możliwe – ich zniszczenie;

4) wprowadzić zakaz korzystania z wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi i na potrzeby gospodarcze, pochodzącej z ujęć, co do których istnieje podejrzenie skażenia biologicznymi czynnikami chorobotwórczymi;

5) wprowadzić zakaz spożywania żywności podejrzanej o skażenie, a w razie potrzeby, zarządzić jej zbadanie, odkażenie, zniszczenie lub przeznaczenie do innych celów;

6) nakazać sekcję zwłok osoby zmarłej, u której rozpoznano lub podejrzewano zakażenie lub chorobę zakaźną;

7) zakazać wykonywania sekcji zwłok ludzi i zwierząt, gdy sekcja zwłok mogłaby prowadzić do zakażenia osób lub skażenia środowiska, z wyjątkiem przypadku, gdy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa.

3. Decyzjom, o których mowa w ust. 1 i 2, nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności.

3a. Decyzje, o których mowa w ust. 1, wydawane w przypadku podejrzenia zakażenia lub choroby szczególnie niebezpiecznej i wysoce zakaźnej, stanowiącej bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób:

1) mogą być przekazywane w każdy możliwy sposób zapewniający dotarcie decyzji do adresata, w tym ustnie;

2) nie wymagają uzasadnienia;

3) przekazane w sposób inny niż na piśmie, są następnie doręczane na piśmie po ustaniu przyczyn uniemożliwiających doręczenie w ten sposób.

4. W przypadku obiektów budowlanych pozostających pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej, decyzja, o której mowa w ust. 2, jest wydawana po zasięgnięciu opinii powiatowego lekarza weterynarii.

5. Osoby z objawami choroby zakaźnej dotychczas nierozpoznanej w kraju mogą być poddawane obowiązkom, o których mowa w art. 5 obowiązki osób przebywających na terytorium RP ust. 1, na zasadach określonych w ust. 1-3.

6. (uchylony)

7. W przypadku konieczności poddania izolacji lub kwarantannie osób, o których mowa w ust. 1 i 5, wojewoda zapewnia warunki izolacji lub kwarantanny przez zapewnienie odpowiednich pomieszczeń, wyposażenia oraz skierowanie do pracy osób posiadających odpowiednie kwalifikacje.

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto pixabay.com)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

nononono

0 0

A już miałem nadzieję!

04:41, 21.04.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

IwonaIwona

0 0

Szczury na Unruga 37 biegają sobie nikt nie reaguje!! W piwnicy jest ich mnóstwo,na placu zabaw leżą zdechnięte. Na trawnikach są dziury bardzo duże po napisaniu maila do administracji na drugi dzień przyszli zasypali piaskiem z piaskownicy!!!!

19:15, 17.03.2024
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%