"To historia, która mogłaby być zatytułowana: "To niemożliwe". W Gdyni jednak wiele sytuacji, które nie śniły się samorządowcom... zresztą sami przeczytajcie." - zaczął Jakub Ubych, radny Gdyni przedstawiając tajemniczą sytuację związaną z projektem budżetu miasta na 2026 rok.
Nikt nie spodziewał się tego, że nowe władze Gdyni tak szybko polegną. Miasto ogarnia coraz większy chaos. Brak inwestycji i perspektyw na nie. Lekceważenie Rad Dzielnic, które z utęsknieniem czekają na karafki do wody z logo PEWIKu. Te zapewne niebawem rozda przedstawicielom Rada Dzielnic pełnomocnik.
Przecież karafki na wodę są najważniejsze dla radnych dzielnic. Od lat czekają, by móc sobie podczas sesji nalewać wodę z tychże karafek i wodą tą pić toasty za władze miasta!
Budżet gminy to najważniejszy dokument samorządu. Powinien być jasny, przejrzysty, czytelny, realny i przede wszystkim taki, w którym na końcu bilans będzie się zgadzał. CZy tak jest z najnowszym tworem zaprezentowanym w dwóch wersjach?
"Piątek: Radni dostają "Budżet Miasta na 2026 rok" wraz z "Wieloletnią Prognozą Finansową" - wersja papierowa, niezrozumiałym było dlaczego nie dodatkowo w wersji cyfrowej.
Krótka analiza: Budżet i WPF są całkowicie niespójne. Różnice sięgają 300 mln złotych.
Poniedziałek rano: W BIP pojawia się wersja cyfrowa. Analogiczna do tej co dostali radni na wydrukach. Czyli z daleko idącymi błędami.
Poniedziałek (trochę później): WPF jest kompletnie inne (poprawiono nawet zakres lat, kwoty, zadania, sumy na zadania...)
Dzisiaj jest pierwsza komisja, która ma opiniować budżet i WPF. Ciekawe ilu radnych zorientowało się, że pierwotny dokument był nieprawidłowy, a następnie został podmieniony ... Eh." - podsumowuje radny Jakub Ubych.
Który projekt wybierasz? Niespójny czy bardziej niespójny, zły czy jeszcze gorszy?
I tak do Gdyni dotarła totalna amatorszczyzna. Czy ten statek już tonie? A może czas, by jakiś biegły rewident od finansów sprawdził zapisy budżetowe i wydał opinię z czym tak naprawdę mamy do czynienia?
Jest to wstępna diagnoza... Aż strach pomyśleć, co pokaże ten twór z tysiącami cyferek i zadań. Radny Jakub Ubych analizuje zapisy projektu budżetu Gdyni i na bieżąco przedstawia wnioski.
[ZT]78251[/ZT]
Stwierdzenie, że najciekawsze dopiero przed nami nie napawa optymizmem. Chaotyczny, niespójny budżet ktoś będzie musiał zrealizować. I wtedy zrobi się najciekawiej!