"Jako Radni Miasta dostaliśmy od Prezydent Gdyni projekt budżetu na 2026 rok w piątek (14 listopada). Niestety tylko w wersji papierowej (łącznie to około 500 stron). Nie sposób opisać całości w jednym poście, stąd zaczynam dość intensywną serię." - poinformował Jakub Ubych, radny Gdyni.
Już od kilku tygodni krążą po mieście informacje o ogromnych problemach władz Gdyni z zapięciem budżetu. Wiele wcześniej zapowiadanych inwestycji nie pojawi się w budżecie. Wydatki miasta cięte są w lewo i w prawo.
Radny postanowił dokładnie zdiagnozować propozycje prezydentki Aleksandry Kosiorek. Podając swoje uwagi do wiadomości publicznej przekaże mieszkańcom miasta kompendium wiedzy na temat tego czego, co nazwano projektem budżetu miasta Gdyni.
"Dodatkowo kolejne punkty będę dodawał do arkusza, który będzie za jakiś czas miał przestawić całość z głównymi założeniami.
Co ważne, w budżecie aby planować wydatki, trzeba pokazywać skąd miasto chce wziąć środki. Pierwsza z ciekawostek, które zostały przedstawione:
Wykonanie wpływów strefy płatnego parkowania w 2025 roku: 32 mln złotych.
Oznacza to wzrost planowanych wpływów o 13,5 mln. To więcej o 42%! Nie wiem jak można osiągnąć taki wynik przy parametrach, które od 1 stycznia częściowo zmniejszają strefę..." - dodaje Ubych.
Z zaplanowanych wpływów mogą wynikać 2 wnioski - albo władze zwiększą wysokość opłaty za parkowanie albo ilość płatnych parkingów. I w jednym i w drugim przypadku jest to działanie przeciw mieszkańcom.
* * *
Systematycznie będziemy przekazywać uwagi radnego Jakuba Ubycha oraz innych radnych i mieszkańców, którzy pochylą się nad projektem budżetu zanim ten trafi pod głosowanie.