Zamknij

Pogorzelski: w samorządzie powinni decydować mieszkańcy a nie partie

Mariusz Sieraczkiewicz 19:12, 08.11.2025 Aktualizacja: 19:51, 08.11.2025
Skomentuj foto MS foto MS

"Nie mogą bawić się za swoje, bo swoich nie mają. To jest problem ludzi, którzy całą swoją „karierę” zawodową oparli na partii. Oni nie potrafią nic innego, jak tylko lawirować w meandrach partyjnych rozgrywek, dbać o swój publiczny wizerunek i szukać nowych źródeł publicznych pieniędzy." - podkreśla Grzegorz Pogorzelski komentując sprawę związaną z decyzjami finansowymi władz Gdyni ujawnioną przez Bryzę.

[ZT]77762[/ZT]

Upartyjniona Gdynia...

Ostatnie wybory znacząco zmieniły układ polityczny w gdyńskim ratuszu. Przede wszystkim przez prawie 35 lat udawało się uchronić gdyński samorząd przed upartyjnieniem. Wybory w kwietniu 2024 roku zmieniły to i mimo tego, że koalicja Gdyńskiego Dialogu z Koalicją Obywatelską nie została zawiązana zraz po wyborach, to rzekomo bezpartyjny, rzekomo obywatelski i rzekomo miejski ruch po pół roku wybrał wpuszczenie partii politycznych do gabinetów najważniejszych miejskich urzędników.

Już dziś widać, że był to ogromny błąd, za który najprawdopodobniej do końca obecnej kadencji będą płacić mieszkańcy.

"Partia zapewnia pewien poziom poparcia oraz mandaty i decyzyjność. Dla przeciętnego wyborcy nie ma znaczenia, czy na pierwszym miejscu listy jest Szemiot, Mahatma Gandhi czy Britney Spears — duża część ludzi i tak zagłosuje na „jedynkę”.

Dlatego tacy „wojownicy” jak Szemiot, Bzdęga czy Aziewicz uczą się, jak wywalczyć pierwsze miejsce w partyjnych rozgrywkach, bo to od tego zależy ich byt — a nie od tego, czy będą dobrze zarządzać miastem.

Kiedy już dopchają się do publicznych pieniędzy to zaczynają płacić nimi wszystkim, którzy pomogli im do tej władzy dojść.

Ot całe misterium i powód dla którego w samorządzie powinni decydować mieszkańcy a nie partie.

PS. "Bezpartyjna" Kosiorek – poza tym, że jest mierna, pozbawiona charyzmy i nie ma żadnego planu na miasto – zdradziła swoje środowisko. A jej „bezpartyjność” to jedna wielka komedia. Wyrządziła przy tym ogromną, niepowetowaną szkodę wszystkim pracowitym i zaangażowanym społecznikom w Gdyni.

Przez tę jej udawaną bezpartyjność działacze miejscy w następnych wyborach będą mieli o wiele, wiele trudniej." - dodaje Pogorzelski.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%