"Przy ul. Witomińskiej od strony "lasu" już nie tylko fundament, ale pierwsze zbrojenia, które wychodzą z poziomu gruntu. Po drugiej stronie - zbrojenie fundamentu - czyli różnica prac wynosi ok. 3/4 tygodnie" - napisał radny Jakub Ubych.
Rozpoczęcie budowy obwodnicy Witomina było wielką wtopą wizerunkową nowej władzy, która nie potrafiła ogarnąć tematu i w porę nie uzyskała odpowiednich zgód na wycinkę drzew, co w pewnym momencie wstrzymało budowę.
Potem rozpoczął się serial ze zwalaniem winy jeden na drugiego... Nowa gdyńska władza nie doczytała i stąd pojawiły się oczywiste utrudnienia.
Pokazuje to niezbicie, że idąc po władzę Gdyński Dialog nie miał (i raczej nic się nie zmieniło) pojęcia o infrastrukturze miasta, nie wiedział, że las też może być samorządowy.
"W tyle widać drzewa, które dalej pozostały i nie pozwalają się przebić pomiędzy ul. Witomińską, a Kielecką.
Obecnie obszar prac można byłoby bardzo mocno podzielić na części zaawansowania - minęło już 5 miesięcy tj.: 25% przewidzianego czasu pracy." - podkreśla radny Ubych.
Dlatego po tygodniach przepychanek i krążącej korespondencji miasto musiało ulec i na okres ochronny zostawić pewną ilość rosnących drzew, co oczywiście nie pozwala w tych miejscach na prowadzenie robót budowlanych.
Zmiana nazwy z Gdyńskiego Dialogu na Gdynię Niezależną jest tylko pudrowaniem trupa, który na sesji absolutoryjnej udowodnił, że na żadnej zmianie mu nie zależy i swoimi głosami utwierdził Aleksandrę Kosiorek w jej "nieomylności i cudowności".
Rozpolitykowana władza charakteryzująca się walką o stołki (i profity) nie wróży niczego dobrego dla mieszkańców miasta.
* * *
Wykonawca: Polimex Infrastruktura.
Budżet: 78,5 mln Planowane rozpoczęcie prac budowlanych: marzec 2025 r.
Ogłoszenie: 2019.
Projektowanie: 2020-2023 (w tym zaskarżenie decyzji środowiskowej).
Przetarg na budowę: marzec 2024.
Rozstrzygnięcie w Krajowej Izbie Odwoławczej: grudzień 2024 r.
Podpisanie umowy: styczeń 2025 r.
Planowane oddanie do użytku: początek 2027 r.
1 0
Na tej stronce dzień bez Ubycha to dzień stracony. Dzisiaj Ubych jawi się jako specjalista od budowy obwodnic przez las. Wiadomo dzisiaj też wszystko źle, ale te 80 mln na obwodnice Witomina to i tak mniej niż wydał przełożony pana Ubycha, czyli pan Szczurek na budowę lotniska pasażerskiego w Kosakowie, z którego nigdy nie odleciał żaden samolot. Skoro Ubych wie wszystko to może wyjawi co się stało ze 100 milionami wydanymi przez miasto na rzeczone lotnisko?