PGE Baltica, stocznia CRIST, WIKE S.A oraz Grupa Przemysłowa Baltic podpisały we wtorek list intencyjny, który zakłada współpracę przy projektowaniu i budowie jednostek instalacyjnych i serwisowych dla morskich farm wiatrowych. Wspólna inicjatywa ma wzmocnić polski łańcuch dostaw dla sektora offshore wind.
- Rozwój sektora farm wiatrowych to po pierwsze droga do niezależności energetycznej naszego kraju, a po drugie nowe miejsca pracy na Wybrzeżu. Istotne jest to, by rozpoczętej inicjatywie nikt nie przeszkadzał, by mogła rozwijać się i budować jednostki pływające, które będą obsługiwały instalowanie wiatraków na morzu, a potem były narzędziem bieżących działam, na przykład konserwacji. Jeśli co buduje się na pełnym morzu, to trzeba być przygotowanym do stałego obsługiwania. Tym bardziej, że mówimy o inwestycji strategicznej, wpisanej w bezpieczeństwo energetyczne Polski - podkreśla Krzysztof Sławski, radny województwa pomorskiego.
Jak podkreślił cytowany w komunikacie prasowym prezes PGE Dariusz Marzec, celem jest jak najszersze włączenie polskich firm w realizację projektów offshore.
"Zarówno inwestorom, przyszłym operatorom morskich farm wiatrowych, jak również dostawcom i podwykonawcom zależy na tym, aby jak najwięcej polskich firm wzięło aktywny i szeroki udział w łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Żeby osiągnąć satysfakcjonujący wszystkich poziom zaangażowania polskiego przemysłu w budowę morskich farm wiatrowych i tym samym tworzyć odpowiedni łańcuch wartości, musimy działać razem i długofalowo" - wyjaśnił Marzec.
PGE Baltica, spółka odpowiedzialna za rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Grupie PGE, zamierza wspierać partnerów technicznie i merytorycznie.
"Nie rozważamy zaangażowania kapitałowego w budowę floty instalacyjnej, ponieważ nie jesteśmy i nie będziemy armatorem. Chcemy jednak podzielić się naszą wiedzą techniczną, która może posłużyć partnerom w procesie rozwoju specjalistycznych jednostek" - zaznaczył wiceprezes PGE Baltica ds. operacyjnych Piotr Dziubałtowski.
Zgodnie z treścią listu intencyjnego, CRIST, WIKE oraz Grupa Przemysłowa Baltic, będąca częścią Agencji Rozwoju Przemysłu, zadeklarowały udział w postępowaniach przetargowych na czarter statków - instalacyjnego i serwisowego - potrzebnych do realizacji kolejnych projektów Grupy PGE na Bałtyku.
W komunikacie wskazano, że ewentualne kontrakty, w tym umowy rezerwacyjne, będą zawierane w oparciu o specyficzne dla każdego projektu regulacje zakupowe.
"Nasza spółka-córka CRIST Offshore jako pierwsza w Polsce podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie stacji transformatorowej na pierwszą fazę polskich farm wiatrowych. Dzięki temu kontraktowi weszliśmy na poziom dostawców tzw. Tier 1. Wierzymy również, że dla polskich farm wiatrowych wybudujemy statek tzw. jack-up służący do budowy tychże farm. Oczywiście mam na myśli drugą fazę MEW, a czas płynie szybko i musimy podejmować pilne działania projektowe. Cieszymy się bardzo, iż PGE zdecydowała się rozpocząć dialog techniczny w zakresie zwiększenia tzw. local content" - powiedział prezes CRIST Ireneusz Ćwirko.
Z kolei WIKE, spółka celowa CRIST, ma ambicje zostać operatorem zbudowanej w polskiej stoczni jednostki typu jack-up przeznaczonej do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych na Bałtyku.
"Celem naszych działań jest doprowadzenie do budowy i przyszła eksploatacja takiej jednostki" - podkreślił prezes WIKE Wojciech Kąkol.
W inicjatywę włączy się też Grupa Przemysłowa Baltic, dysponująca doświadczeniem w realizacji złożonych projektów stoczniowych i offshore.
"Podpisanie listu intencyjnego to kolejny krok w kierunku wzmacniania naszego udziału w local content dla sektora offshore wind w Polsce. (...) Obecnie realizujemy m.in. projekty wyposażenia pokładów statków instalacyjnych w zaawansowane dźwigi offshore, co potwierdza naszą gotowość do aktywnego wsparcia tej inicjatywy" - powiedział prezes Grupy Przemysłowej Baltic Adam Kowalski. (PAP)
anm/ drag/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz