Zamknij

Szczurek: wszelkie problemy koalicji GD-KORMIL wynikają z braku doświadczenia pani prezydent

16:24, 25.06.2025 Aktualizacja: 17:26, 25.06.2025
Skomentuj foto danutaniemiec/pixabay.com foto danutaniemiec/pixabay.com

Tylko 20 żaglowców

Mateusz Szczurek rozwiał wszelkie wątpliwości na temat planowanej parady żaglowców na 100 lecie Gdyni. Przypomniał mieszkańcom i władzom miasta, że nie było mowy o stu statkach. Od samego początku do Gdyni chciano zaprosić tylko 20 żaglowców.

Po oświadczeniu redaktora Krzysztofa Romańskiego i poście radnej Joanny Zielińskiej pojawiły się głosy, że za późno na przekonanie kilkudziesięciu armatorów, że tym bardziej 100 żaglowców w Gdyni nigdy by się nie pojawiło.

Czy to było celowe działanie, które miało zakryć niechęć władz miasta do obchodów setnych urodzin Gdyni?

Czy raczej obraz niekompetencji, nieudolności i braku jakiejkolwiek wizji na tak prestiżowe wydarzenie?

Dziś już widać, że obecne władze mają ogromny problem z kreatywnością i otwartością na relacje z aktywnymi mieszkańcami. To smutne i przerażające jednocześnie. Miasto ogarnia coraz większy chaos, a na szczytach władzy samorządowej nadal trwają przepychanki i szarpniana. 

"Szarpajmy ciało na sztuki, Niechaj nagie świecą kości!"

I tak mamy wypisz, wymaluj "Dziady"... Władze miasta pokazuje, że nie mają czego pokazać. Udają, że coś robią, a tak naprawdę póki co realizowane są inwestycje zaplanowane przez Wojciecha Szczurka (co będzie jak zostaną zakończone?). Nie ma nowych inwestycji, nie ma nawet planów na takowe... 

* * *

Mateusz Szczurek zestawił zaniechanie parady żaglowców z zamknięciem Fyrtla i kompetencjami gdyńskich włodarzy. Nie wygląda to kolorowo. Sytuacja jest tragiczna. I nic nie wskazuje na to, by cokolwiek mogło ulec zmianie. W myśl zasady "jest źle, a będzie jeszcze gorzej" w Gdyni ważniejsze są stanowiska i wysokość pensji niż sprawy mieszkańców.

Stanowisko Szczurka

"Gdy mogłoby wydawać się, że wśród mieszkańców Gdyni panuje generalna zgoda co do konieczności przywrócenia życia w śródmieściu, podejmowane są decyzje absolutnie dla wszystkich niezrozumiałe. W dniu wczorajszym okazało się, że pani prezydent Kosiorek podjęła decyzję o odwołaniu przyszłorocznego zlotu żaglowców. Za oficjalny powód pani prezydent wskazała na zbyt małą ilość żaglowców, które mogłyby wziąć udział w wydarzeniu. Problem tkwi w tym, że od początku organizator planował to wydarzenie na 20 żaglowców i taką też informację zamieszczano chociażby w zaproszeniach wysyłanych do załóg żaglowców, które były podpisywane przez panią prezydent.

Zlot ten był wyjątkową okazją do uczczenia setnych urodzin naszego miasta i ciężko wyobrazić sobie w jaki inny sposób miasto tak bardzo związane z morzem mogłoby lepiej celebrować swoje wielkie święto. Projekt „Operacja Gdynia 100” miał szansę być wydarzeniem ponad podziałami, ze wsparciem z wielu środowisk, nie tylko związanych z obecną władzą, z którego wszyscy gdynianie mogliby być na koniec dumni. No właśnie - miał szansę…

Sytuacja ta zbiegła się w czasie z informacją, że mimo otrzymania przez Gdynię oficjalnego zaproszenia do organizowania w 2028 roku regat The Tall Ship Races - te zostaną zorganizowane nie przez nas, lecz przez Szczecin.

Zaledwie kilka dni temu miałem możliwość uczestniczyć w 7 urodzinach Fyrtel. Paradoksalnie smutnych urodzin, gdyż knajpa została otwarta wyjątkowo na ten jeden dzień. Niestety zadziałały urzędnicze procedury, nie podjęto w porę działań zmierzających do załagodzenia sporu z sąsiadami i prezydent Kosiorek odebrała Fyrtlowi koncesję na sprzedaż alkoholu, przez co właściciel lokalu zmuszony był zamknąć go.

Cała sytuacja tworzy niebezpieczny precedens w naszym mieście. Okazuje się bowiem, że dwóch mieszkańców z sąsiednich bloków jest w stanie doprowadzić do odebrania koncesji. Słusznie zdarzenie to zaczęło wywoływać spore obawy wśród właścicieli innych knajp w centrum Gdyni, ale także wśród mieszkańców zauważających, że po zmroku centrum zaczyna wyglądać na wymarłe.

W czasach ogromnej polaryzacji naszego społeczeństwa niezwykle istotne jest świadome i odważne budowanie w mieszkańcach poczucia tożsamości i przywiązania do miasta. Wymaga to jasnej wizji miasta i określenia kierunków jego rozwoju. Będąc świadomym problemów miasta odpowiedzialny włodarz powinien zaproponować wizję, która wychodziłaby naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Wizję, która co najmniej nie rzucałaby kłód pod nogi małym przedsiębiorcom prowadzącym lokale gastronomiczne bądź organizatorom wielkich wydarzeń narażając na szwank nie tylko ich dobre imię, ale także dobre imię naszego miasta. W przeciwnym wypadku każda kolejna osoba chcąca przyczynić się czymś dobrym dla Gdyni będzie zastanawiać się kilkukrotnie czy oby na pewno jest to dobre miejsce dla takich przedsięwzięć.

Ale o tej wizji możemy sobie pięknie gdybać, podczas gdy wszystko dziś rozbija się o procedury oraz o podpisywanie się pod treścią pism bądź decyzji, których wcześniej nawet nie przeczytało się. Od pewnego czasu coraz głośniej przewija się, że wszelkie aktualne problemy koalicji GD-KORMIL wynikają z braku doświadczenia pani prezydent. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że pani prezydent jest z wykształcenia prawnikiem, który przez wiele lat wykonywał swój zawód i tym bardziej powinna być świadoma, z jakim ryzkiem wiąże się niezapoznawanie się z podpisywanymi dokumentami.

Chciałbym wierzyć, że jest to tylko brak doświadczenia, gdyż doświadczenie z czasem można nabyć, ale niestety nie w tym tkwi problem."

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%