- Naszym celem jest oczywiście obrona mistrzowskiego tytułu, a także jak najlepszy występ w Eurolidzie, do której wróciliśmy po trzech latach przerwy. Na europejskich parkietach chcemy zrobić krok do przodu, dlatego z dyrektorem sportowym Agnieszką Bibrzycką postawiliśmy na stabilizację składu - powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Gdyni Witkowski.
Prezes koszykarek VBW Gdynia nie ukrywa, że celem zespołu jest obrona mistrzowskiego tytułu, a także jak najlepszy występ w Eurolidze. - Temu celowi ma służyć stabilizacja składu, który został już skompletowany - przyznał Bogusław Witkowski. Ostatnim nabytkiem jest Szwedka Matilda Ekh.
Prezes mistrzyń Polski zdradził, że drużyna powoli zaczyna przygotowania, natomiast w pełnym składzie będzie ćwiczyć od 1 września.
- Czeka nas udział w dwóch turniejach, w silnie obsadzonym w Atenach oraz w Gdyni. 27 września rozegramy mecz w Gorzowie Wlkp. z gospodyniami, którego stawką będzie Superpuchar Polski, a 4 października rozpoczniemy ligowe rozgrywki spotkaniem we własnej hali z Artego Bydgoszcz - dodał.
W zespole zostały Amerykanki Ruth Hebard i Stephanie Jones oraz słowacka rozgrywająca Barbora Wrzesinski, a także Karolina Ułan, Anna Jakubiuk, Agata Gilmajster, Kamila Podgórna, Weronika Zalewska i Nikola Tamasik. Doszły Anna Pawłowska, Lilianna Banaszak, Julia Wysocka i Karolina Maj.
Kwartet zagranicznych koszykarek uzupełniła reprezentantka Szwecji Matilda Ekh.
- Ekh to nasz najnowszy nabytek. To bardzo uniwersalna zawodniczka, która może występować na pozycjach 2 i 3, a nawet bliżej kosza, czyli na 4. Drużyny skandynawskie cechuje solidność w grze i liczymy, że ona właśnie wniesie nam taki element oraz charakter drużynowego zwycięstwa. Ma też wypełnić lukę po Marissie Kastanek - wyjaśnił.
Trenerem VBW został 51-letni Łotysz Martins Zibarts, który zastąpił Belga Philipa Mestdagha.
- Trener Zibarts, który prowadził również kadrę Łotwy, preferuje ofensywny styl. Do tego patrzy, co dana zawodniczka potrafi najlepiej zrobić, a następnie z tych elementów stara się ułożyć grę całego zespołu - stwierdził.
W Eurolidze gdynianki będą rywalizować w grupie z broniącym tytułu ZVVZ USK Praga, hiszpańskim SPAR Girona oraz triumfatorem kwalifikacji Tango Bourges Basket - Kibirkstis Wilno.
- Gra w tych rozgrywkach to zaszczyt i obowiązek. Na pewno nie będziemy faworytem Euroligi, bo tam wchodzą w grę niebotyczne pieniądze i gwiazdy WNBA, ale będziemy groźni dla każdego - podsumował.
* * *
W Urzędzie Miasta Gdyni zaprezentowano również nowy projekt VBW GTK Gdynia
(PAP)
md/ krys/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz