"My, mieszkańcy powiatu chojnickiego już od sześciu lat czekamy na przykład na elektryfikację linii kolejowych przebiegających przez Chojnice. Najpierw z wielkim hukiem ogłaszano Pakt na Rzecz Rozwoju Chojnickiej Kolei. Potem wyremontowano dworzec PKP, który teraz "świeci" pustkami. Natomiast w kwestii modernizacji linii kolejowych padają jedynie kolejne deklaracje. A teraz jeszcze bałagan wokół trasy szybkiego ruchu Via Pomerania." - podkreśliła Mirosława Dalecka, radna powiatu chojnickiego, która w minioną sobotę wzięła udział w spotkaniu z pomorskim eurodeputowanym Piotrem Müllerem.
Przed spotkaniem z mieszkańcami Chojnic i powiatu chojnickiego odbyła się konferencja prasowa
Najpierw w konferencji prasowej, a potem w spotkaniu uczestniczyli m.in. radni: Mirosława Dalecka (powiat chojnicki), Marzenna Osowicka (Chojnice), Kamil Kaczmarek (Chojnice), Jerzy Terechów (Czarne), Wojciech Duda (powiat bytowski).
Udział brał także Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu, który poruszył m.in. sprawę obrażania pamięci jednego z Ojców Niepodległości - Romana Dmowskiego.
Eurodeputowany poinformował, że obecnie są prowadzone działania dotyczące "dwóch" dróg ekspresowych "Via Pomerania". Pierwszą przygotowuje ekipa wicepremiera Władysława Kosiniaka-Komysza, a drugą zespół pod kierownictwem posła Stanisława Lamczyka.
"STOP CHAOSOWI! "Via Pomerania" tonie w sporach, a nasz region czeka na konkretne efekty.
Podczas konferencji prasowej w Chojnicach razem z radnymi z Chojnic i powiatu Chojnickiego, alarmowaliśmy: to, co miało być strategicznym projektem dla Pomorza, staje się powoli symbolem rządowego bałaganu.
Zamiast koordynacji mamy kłótnie, paraliż i totalny brak spójności w sprawie przyszłości drogi ekspresowej "Via Pomerania":
MON prezentuje jedno stanowisko, odwołujące się do priorytetów wojskowych.
Parlamentarny Zespół ds. Budowy Drogi ma zupełnie inną wizję przebiegu.
GDDKiA ma jeszcze zupełnie inną wizję.
Trzy kluczowe podmioty, trzy różne wizje. W efekcie: zero konkretów i zero postępu.
To nie jest czas na "zabawy w piaskownicy" i przerzucanie się odpowiedzialnością. "Via Pomerania" to inwestycja kluczowa nie tylko dla rozwoju gospodarczego i turystycznego naszego regionu, ale także dla poprawy bezpieczeństwa mieszkańców.
Żądamy natychmiastowego opamiętania, wspólnego stołu i wyznaczenia jednego, nadrzędnego priorytetu inwestycyjnego! Weźcie się w końcu do pracy!" - podsumował Piotr Müller.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz