"Projekt budżetu w części dotyczącej edukacji ujawnia zjawisko, które trudno uznać za optymalne z punktu widzenia potrzeb systemu oświaty. W sytuacji, gdy rośnie liczba zatrudnionych pracowników (szkoły podstawowe), zwiększa się liczba oddziałów, a koszt utrzymania placówek stale rośnie, plan finansowy na 2026 rok zakłada wyraźne obniżenie środków m.in.: dla szkół podstawowych i oddziałów przedszkolnych funkcjonujących w ich strukturach." - podkreśla Marek Hacia z ruchu społecznego Kocham Gdynię.
Fundusze przeznaczone przez Aleksandrę Kosiorek na edukację pokazują, że obecna administracja nie ma żadnego pomysłu na Gdynię. Pojawia się obawa, że zapewnianie wiceprezydentki Oktawii Gorzeńskiej o nie likwidowaniu szkół będzie trzeba mocno zrewidować. Brak pieniędzy na oświatę to brak wypłat nauczycieli... To może tylko i wyłącznie prowadzić do zlikwidowania kilku szkół w Gdyni.
Przed takimi rozwiązaniami przestrzega od dawna radny Jakub Ubych, który uważa, że na edukacji nie wolno obecnie oszczędzać. A władze Gdyni w projekcie budżetu pozbawiają obszar oświaty prawie 20 milionów złotych w porównaniu do roku ubiegłego. A pamiętać należy, że wiele rzeczy zdrożało.
- przewidywane wykonanie roku 2025: 335,2 mln zł,
- plan na rok 2026: 316,7 mln zł.
"To oznacza spadek o ponad 18,5 mln zł, czyli ponad 5,5% mniej środków. Nie można pomijać faktu, że rok budżetowy nie pokrywa się z rokiem szkolnym, jednak sam kierunek zmian jest jednoznaczny: mniej pieniędzy przy większym obciążeniu szkół." - dodaje Marek Hacia.
W praktyce oznacza to, że środki na bieżące funkcjonowanie będą w ujęciu realnym nawet niższe, ponieważ koszty mediów, usług i wynagrodzeń systemowo rosną. Już samo utrzymanie wydatków na poziomie roku poprzedniego byłoby realnym obniżeniem, tymczasem planuje się spadek nominalny.
Środki dla oddziałów przedszkolnych maleją w projekcie budżetu o około jedną czwartą. To zmiana, która może być zabiegiem, utrzymanie dzieci w placówkach przedszkolnych, co ma przykryć wchodzący niż demograficzny.
Dane pokazują sytuację paradoksalną: im większa odpowiedzialność szkoły: tym mniejsze środki na jej realizację.
Warto podkreślić, że jest to drugi rok reformy finansowania samorządów, która zgodnie z twardymi danymi dochodów poprawiła sytuację samorządów. Tymczasem sektor oświaty w Gdyni nie odczuwa wzrostu możliwości finansowych. Wręcz przeciwnie, spadek środków dotyczy podstawowej działalności szkół.
W roku 2025 nie zostaną zrealizowane trzy główne zapowiadane projekty inwestycyjne w obszarze edukacji. W projekcie budżetu na 2026 rok również nie zabezpieczono środków, które umożliwiłyby rozpoczęcie tych działań w planowanym wcześniej zakresie. O tym będziemy jeszcze pisać.
To oznacza m.in.: brak inwestycji, które są kluczowe dla poprawy jakości edukacji, jak również elementów oszczędnościowych w perspektywie długoterminowej.
"Obszar edukacji w projekcie budżetu na rok 2026 jest obszarem realnych cięć w bardzo wrażliwej tkance, ukrytych pod formalnymi zmianami w klasyfikacji wydatków i różnicami między rokiem szkolnym a budżetowym. Jednak liczby są jednoznaczne." - podsumowuje radny Ubych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz