„Jesień szczególnie ta chłodna i deszczowa gdy dni są krótkie a za oknem szaro, potrafi być trudna. Ale właśnie wtedy takie małe rzeczy, jak kubek aromatycznej cieplej herbaty i dobra książka potrafią zdziałać cuda.
No i oczywiste, że obok leży kot.” - napisała na swoim profilu FB gdyńska radna Anna Szpajer.
Trudno się z nią nie zgodzić... Dlatego nie może nikogo dziwić, że ten post wzbudził ogromne zainteresowanie i zmobilizował, przede wszystkim środowisko samorządowo-polityczne do prezentacji kubków ze wszelakimi obrazkami.
Anna Szpajer zaprezentowała „firmowy” kubek z logiem „Kocham Gdynię”, co zapewne wywołało lawinę wrzucania do sieci kubków promujących inne ugrupowania. I tak nagle w gdyńskiej sferze facebooka ujawnili się fani kawy i miłośnicy herbaty.
Padały deklaracje, że zostanie zaprezentowany kubek, który wszyscy będą chcieli mieć!
Nikt jakoś nie oddał się debacie o książkach, na których Anna Szpajer postawiła swój kubek, a to one stanowią tutaj najważniejsze przesłanie.
Radna pokazała dzieła, które doskonale można przypisać do obecnej sytuacji w Gdyni. Przede wszystkim dwie powieści Georga Orwella: „Rok 1984” i „Folwark zwierzęcy”.
To dość mocne, ale jakże prawdziwe przesłanie. „Rok 1984” w zestawieniu z totalnym brakiem jawności i transparentności działań gdyńskich władz może być ostrzeżeniem, że najciekawsze dopiero przed nami.
W "Folwarku zwierzęcym" początkowo ustanowiono zasadę "Wszystkie zwierzęta są równe", ale później ta zasada została zmieniona przez świnie, które stały się nową elitą, na "Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych".
To zdanie pochodzące z powieści George'a Orwella jest symbolicznym określeniem niesprawiedliwości i obłudy ukrywanej pod pozorem równości. W książce, po obaleniu przez zwierzęta władzy człowieka, świnię i ludzkie świnie tworzą nowy, opresyjny system, w którym zasady są łamane przez tych, którzy je ustanowili. W ten sposób fraza ta staje się krytyką systemów, w których obietnice równości kończą się nową formą ucisku, co uczyniło ją symbolem ostrzeżenia przed totalitaryzmem i ukrytą niesprawiedliwością.
Po pierwsze – nie zawsze pierwsze wrażenie jest głównym przesłaniem i po drugie władza musi mieć świadomość, że mieszkańcy monitorują jej postępowanie i nie zgadzając się z formami działania mogą po prostu zbuntować się i pokazać rządzącym drzwi!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz