Zamknij

Co tam, Panie, w Redzie? Rekowo Górne zadaje pytania!

Mariusz Sieraczkiewicz 19:48, 24.10.2025 Aktualizacja: 07:05, 25.10.2025
Skomentuj

Komitet Rekowo nasza wieś postanowił przyjrzeć się sytuacji w Redzie. Wszak "przejście w ciemno", bez sprawdzenia aktualnej atmosfery w mieście, które chce dokonać aneksji, może później obecnych mieszkańców Rekowa Górno zbyt drogo kosztować.

Przeciwnicy przyłączenia do Redy w ramach swojego facebooka zaprezentowali materiał "Co tam, Panie, w Redzie?".

Opierając się między innymi na felietonach Marcina Ruszczyka i jego działaniach, w których stara się o jawność i transparentność w Redzie, przed czym bardzo broni się burmistrz Mateusz Richert, Rekowo nasza wieś pokazuje, że potencjalne nowe miejsce to nie kraina mlekiem i miodem płynąca, a jednostka samorządowa targana konfliktami, problemami i brakiem dialogu władz z mieszkańcami.

To niestety nie wróży dobrze!

Może bowiem okazać się, że żadne obietnice nie zostaną spełnione, a Rekowo Górne władzom Redy jest jedynie potrzebne po to, by zyskać nowych podatników. Być może również okazać się, że Reda za chwilę stanie przed problemem z jakim się jeszcze nie mierzyła. I na to właśnie będą potrzebne pieniądze. A mowa o kilkudziesięciu milionach złotych...

"Co tam, Panie, w Redzie?"

Poniżej przytaczamy diagnozę zamieszczoną przez Rekowo nasz wieś.

Nowy odcinek naszej rubryki, w której z uwagą przyglądamy się temu, co dzieje się po sąsiedzku.

Tym razem głos oddajemy Marcinowi Ruszczykowi, redzkiemu aktywiście, który złożył skargę na działania burmistrza Redy w sprawie sposobu prowadzenia negocjacji dotyczących wywozu odpadów komunalnych.

Z treści skargi wynika jedno — mieszkańcy Redy oczekują przejrzystości i jasnych zasad w sprawach, które bezpośrednio dotykają każdego gospodarstwa domowego.

Bo trudno mówić o zaufaniu, gdy rozmowy odbywają się za zamkniętymi drzwiami, a szczegóły ustaleń poznaje się dopiero po fakcie.

* * *

Warto więc zapytać:

Czy burmistrz Redy rzeczywiście reprezentuje interes mieszkańców, czy raczej interes systemu?

Czy brak jawności to nowy standard zarządzania miastem?

* * *

Bo efekt — jak donoszą sami mieszkańcy — jest taki, że płacą więcej za śmieci, a sam system ich naliczania jest tak skomplikowany, że nawet najbardziej cierpliwi gubią się w interpretacjach.

* * *

My w Rekowie obserwujemy to z uwagą. Bo jeśli ktoś mówi, że „połączenie z Redą to tylko korzyści”, to może warto najpierw sprawdzić, jak te korzyści wyglądają w praktyce.

#CoTamPanieWRedzie

#RekowoNaszaWieś

#Reda

#Odpady

#Transparentność

#Samorząd

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%