Szczurek: ogłaszanie konkursu na miejsce takiej osoby można uznać za niemałe faux pas

"Wczoraj odbyło się pożegnanie dotychczasowego dyrektora Teatru Miejskiego w Gdyni pana Krzysztofa Babickiego." - napisał 18 sierpnia br. Mateusz Szczurek w swoim poście podsumowującym wydarzenie, które zostało wplecione w zakończenie 29 sezonu Sceny Letniej Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni.

Mocne strony nowej władzy?

Zmiany kadrowe na pewno nie należą do mocnych stron nowej gdyńskiej władzy. Coraz bardziej można nabrać przekonanie, że w ogóle mocnych stron nie posiada...

Każde działanie jest oderwane od rzeczywistości i przekonuje, że liczą się stołki, podwyżki (oczywiście dla siebie), zaszczyty, wyjazdy (wyloty) zagraniczne, zdjęcia z "ważnymi" i korzystanie z władzy.

A dla mieszkańców - podwyżki opłat za odbiór śmieci, bałagan z odbiorem tekstyliów, likwidacja parkingów, próba zniszczenia lasu, brak informacji co dalej z modernizacją linii kolejowych 201 (Gdynia Port - Bydgoszcz przez Żukowo, Kościerzynę) i 202 (Gdynia Chylonia - Lębork), czyli co dalej z tunelem na Puckiej i węzłem Karwiny...

Mateusz Szczurek przypomina

"Pan dyrektor obejmował stery w bardzo niełatwym czasie - środowisko aktorów teatru było wewnętrznie skonfliktowane, a sale podczas spektakli świeciły pustkami po kilku wcześniejszych dyrektorach wyłonionych w drodze konkursu. Średnie obłożenie widowni wynosiło wówczas 18%. Dziś Teatr Miejski chwalony jest nie tylko za zgrany zespół aktorów, ale także za frekwencję, która oscyluje obecnie między 95 a 100%.

W grudniu zeszłego roku na skutek umowy koalicyjnej KORMiR-Gdyński Dialog pani prezydent zdecydowała o ogłoszeniu konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Miejskiego, natomiast dotychczasowy dyrektor stwierdził, że nie obchodzą go żadne umowy koalicyjne, a jego wieloletni wkład w rozwój teatru powinien być wystarczającym udziałem w konkursie i postanowił nie brać w nim udziału. Rzeczywiście ogłaszanie konkursu na miejsce takiej osoby można uznać za niemałe faux pas.

Przyszły rok to repertuar ułożony jeszcze przez dotychczasowego dyrektora, ale życzę nowej pani dyrektor, aby piastowała swoją funkcję z co najmniej takimi samymi sukcesami.

Niestety wczorajsze wydarzenie to także mało eleganckie zachowanie pana dyrektora zarządzającego ds. kultury z partii Koalicja Obywatelska, o którym pisze poniżej pani radna Joanna Zielińska." - podsumował Mateusz Szczurek.

[ZT]75577[/ZT]

* * *

Wszelkie dyskusje na temat kompetencji Krzysztofa Babickiego i jego osiągnięć jako dyrektora Teatru Miejskiego w Gdyni w zestawieniu z politycznymi dealami jest bezprzedmiotowe. Przecież obecna koalicja to sami wybitni specjaliści od teatru - każdy to prawie Osterwa, Holoubek czy Hanuszkiewicz, i to z domieszką Mickiewicza, Wyspiańskiego i na pewno Szekspira.

Wybitni znawcy kultury i sztuki przez wielkie "S"!

Zanurzeni w swoich "snach nocy letniej" na razie to mieszkańcom miasta jakieś "dziady" szykują, choć ogłaszają, że będzie to "wesele"...

Widocznie w swym ogromnym pojmowaniu dramatu zapomnieli czym się tamto "Wesele" zakończyło...