Ubych: wiata na Stryjskiej powróci w sierpniu

"Samo zniszczenie wyglądało dość groźnie i było spowodowane kolizją drogową. Jako, że minęło już sporo czasu, a wiaty dalej brak - zadałem serię pytań." - informuje Jakub Ubych, radny miasta Gdyni.

Sprawy zniszczeń urządzeń i instalacji miejskich przez kierowców w czasie wypadków i kolizji to bardzo częste zdarzenia. Przedłużające się naprawy stanowią dla mieszkańców spore utrudnienia. Rolą władz miasta i służb im podległych jest błyskawiczne reagowanie na takie sytuacje.

Przedłużający się brak reakcji spowodował, że radny Ubych skierował pytania do władz Gdyni. Poniżej prezentujemy je w raz z odpowiedziami.

Co było przyczyną zniszczenia wiaty przystankowej w tym miejscu?

Wiata została uszkodzona wskutek kolizji drogowej.

Czy ustalono sprawcę zdarzenia, które doprowadziło do uszkodzenia?

Tak.

Czy koszt wymiany wiaty zostanie pokryty: z polisy ubezpieczeniowej sprawcy, z ubezpieczenia gminnego, czy też będzie stanowił wydatek bezpośrednio obciążający budżet Gminy Miasta Gdyni?

Koszty wymiany zostaną pokryte z polisy ubezpieczeniowej sprawcy. Informacja ta została przekazana przez właściciela wiaty – firmę AMS S.A.

Jaki jest przewidywany termin montażu nowej wiaty przystankowej? Czy zostało już zawarte stosowne zamówienie lub zlecenie jej dostawy i instalacji?

Zgodnie z informacją od właściciela wiaty firmy AMS S.A., montaż nowej wiaty planowany jest najpóźniej do 15 sierpnia 2025 r.

Czy rozważane są rozwiązania tymczasowe (np. ustawienie osłony przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi) do momentu zamontowania docelowej wiaty?

Z uwagi na relatywnie krótki termin realizacji montażu nowej wiaty, nie przewiduje się zastosowania rozwiązań tymczasowych, takich jak osłony przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.

* * *

Do wyznaczonego terminu został tydzień...