Prezydentka Aleksandra Kosiorek upodobała sobie "uszczęśliwiać" mieszkańców Gdyni radami. Same ich powoływanie już wywołuje wiele wątpliwości. Bo tak naprawdę po co władzy ciała, które mają tylko funkcję doradczą?
Biorąc pod uwagę choćby sugestie radnych miejskich w aspekcie powołania pełnomocnika do spraw rad dzielnic czy sugestie mieszkańców Oksywia w związku z organizacją ruchu na modernizowanej ul. Unruga i całkowite ich zignorowanie przez władze miasta, nie należy się również spodziewać tego, by wnioski rad wszelakich były wykładnią dla "dowództwa" z gmachu przy Al. Piłsudskiego.
"Ostatnio zarządzająca miastem ekipa ogłosiła, że na potrzeby potencjalnie tworzącej się Rady Mężczyzn bada potrzeby mężczyzn (ankiety online i spotkania).
Kilka miesięcy temu prezydent Kosiorek powołała Radę Kobiet.
Czy zapytałam UDIP'em kiedy zbadano potrzeby kobiet?
Tak.
Czy dostałam odpowiedź?
Tak.
Czy odpowiedź brzmi: Nie badano potrzeb kobiet?
Tak - nie badano potrzeb kobiet
Tyle w temacie - rada kobiet czy mężczyzn nie rozwiążą żadnego realnego problemu.
Polecam lekturę regulaminu Rady Kobiet i protokół z jej posiedzenia.
Obie te rady służą wyłącznie do autopromocji "osób członkowskich"...
Gabriela Czaplewska
Bryza
0
0
0
0
0
0
1 0
Wzorzec gospodarczy pozwalający w obecnej rzeczywistości skutecznie pozyskiwać środki do życia i rozwoju.
Sami na to pozwalamy.
Każdy gospodarz wie, co dzieje się w gospodarstwie, gdy rozplenią się pasożyty.
Szczególnie takie, których toksyny upośledzają system nerwowy i procesy poznawcze.
1 0
miasto rad...
Cieszę się, że ktoś to dostrzega. Od dłuższego czasu podkreślam to zjawisko...
1 0
Droga Gabrysiu,
bardzo zasmuciła mnie twoja konstatacja. Po pierwsze rada ds mężczyzn nawet jeszcze nie powstała a już stwierdzasz że służy autopromocji. Po drugie czemu akurat te 2 rady służą autopromocji a inne nie - takie stwierdzenie de facto obraża osoby w nich zasiadające bądź te które zamierzają zasiąść. Po trzecie lekceważenie problemów mężczyzn, chłopców, kobiet, dziewczynek to fatalny komunikat z twojej strony. Po czwarte jeszcze nie tak dawno temu sama kandydowałaś do GRDPP a w przeszłości do wielu innych rad i organów doradczych, czy twoja frustracja wynika z faktu nie dostania się do żadnej? Po piątek, jesteś członkinią stowarzyszenia Bryza które na sztandarach niesie hasła o transparentności w życiu publicznym, o partycypacji i zaangażowaniu mieszkańców w tworzenie wspólnie miasta a tu nagle jesteś przeciwna radom opiniotwórczo doradczych? Wytłumacz się. Po szóste, skoro akurat te 2 rady służą autopromocji to może ex cathedra wskażesz jeszcze jakie inne rady mają podobny cel? Może rada ds. BO, sportu, kultury a co z radami dzielnic? Czy również uważasz że ci dzielni radni dzielnicowi poświęcają swój czas dla dobra swojej małej społeczności aby się wypromować? Przecież sama jesteś radną... Po siódme, pisałaś ostatnio że te 2 wskazane przez ciebie rady nie dysponują żadnymi badaniami, statystykami aby móc formułować zagadnienia jakimi mogą się zająć. No właśnie między innymi celem tych rad jest wykonanie badań i ankiet aby zdefiniować problematykę i skalę a konsultacje społeczne dotyczące powołania rady ds mężczyzn to fantastyczny materiał do wykorzystania w badaniach bo nie wiem czy wiesz ale prawie 350 mieszkańców wzięło udział i wypełniło ankiety konsultacyjne. Zatem rada ma już swój pierwszy sukces mimo że jeszcze nawet nie powstała! Mocno zachęcam Cię również do wzięcia udziału w niej a może będziesz nawet chciała zgłosić swój akces do wejścia w skład tej rady.