Miniona sesja Rady Miasta Gdyni miała ostry początek. Przed obradami w gmachu Urzędu Miasta pojawili się związkowcy z firm komunikacji miejskiej. Chcieli rozmawiać z prezydentką Aleksandrą Kosiorek o przyszłości swoich przedsiębiorstw.
"Podczas XIX Sesji Rada Miasta Gdyni poddano pod głosowanie projekty uchwał dotyczących m.in.: zmiany w budżecie miasta Gdyni na 2025 rok, zaciągnięcia w Banku Gospodarstwa Krajowego pożyczki długoterminowej wspierającej zieloną transformację miast oraz nadania imienia dwóm przedszkolom o numerach 28 i 29. Oprócz tego minutą ciszy pożegnano zmarłą radną i pedagog Edytę Sieracką-Ziębę.
Wśród projektów uchwał pojawiła się też uchwała w sprawie nieodpłatnego przejęcia od Skarbu Państwa na własność Gminy Miasta Gdyni nieruchomości położonej w rejonie cmentarza na Leszczynkach.
Prace nad przejęciem przez gminę tego terenu rozpoczęły się jeszcze w poprzedniej kadencji. Wspólnie z Anna Myszka, radną miasta VIII kadencji poruszyłyśmy ten temat, ponieważ był wielokrotnie podnoszony przez mieszkańców. Cieszę się, że ten wniosek ma szansę na szczęśliwy finał. Mieszkańcy od wielu lat czekają na uporządkowanie terenu parkingu przy cmentarzu na Leszczynkach.
Podczas dzisiejszej sesji wysłuchano również sprawozdań z prac Rady Dzielnicy Pogórze, które przedstawił jej przewodniczący Damian Chmielewski - dziękuję za ogromną pracę na rzecz mieszkańców,
oraz z Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, które zaprezentowała radna Joanna Zielińska."
* * *
Nowe sprawy to albo kolejne zaciągnięcie kredytu albo kwestie czysto wizerunkowe. Do tego kłótnie pomiędzy koalicjantami, które jak już wiemy doprowadziły do rozpadu Gdyńskiego Dialogu i powołaniu nowego klubu radnych - Gdyni Niezależnej.
Funkcjonowanie gdyńskiego samorządu coraz bardziej przypomina jakiś psychologiczny kabaret, z którego niestety już nikt się nie śmieje...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz