Rada Rodziców Szkoły Podstawowej nr 51 w Gdyni skierował do UNICEF list otwarty w sprawie programu "Miasto Przyjazne Dzieciom". W piśmie przedstawia się rzeczywiste działania władz Gdyni, które są jednoznacznie skierowane przeciwko dzieciom, narażają je na stres i demolują miejską oświatę.
[ZT]38549[/ZT]
Od ponad roku rządząca Gdynią Samorządność Wojciecha Szczurka robi wszystko, by zdemolować miejską oświatę. W ubiegłym roku próbowano zlikwidować SP 51 i SP 52. Uchwały Rady Miasta zakwestionowała Pomorska Kurator Oświaty. Teraz wyremontowaną i po termomodernizacji SP 52 próbuje się oddać prywatnej placówce. Gdynianie ponieśli budżetowe koszty, a władza chce oddać szkołę organizacji, z którą związany jest radny SWS Jakub Ubych.
A w międzyczasie rządzący chwalą się jako to Gdynia jest przyjazna dzieciom. Szkoda, że organizatorzy projektu z UNICEF Polska nie widzieli zapłakanych dzieci z SP 51, po tym jak wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz ogłosił im, że zlikwiduje ich szkołę...
[ZT]39189[/ZT]
W liście do UNICEF Polska rodzice napisali:
Szanowni Państwo,
Postanowiliśmy napisać do Państwa niniejsze pismo w sprawie sytuacji szkolnictwa w Gdyni.
W związku z tym, iż miasto Gdynia przystąpiło w 2018 roku do programu organizowanego przez UNICEF Polska "Miasto Przyjazne Dzieciom", jesteśmy zmuszeni do wyrażenia naszego głębokiego niepokoju i sprzeciwu wobec działań gdyńskiego samorządu zmierzających m.in. do docelowej likwidacji Szkół Podstawowych nr 51 i 52, od roku 2015, konsekwentnie demolowana jest szkoła sportowa nr 14. Niepewne są też losy szkół nr 23 i 8.
[ZT]39376[/ZT]
Władze Gdyni prowadzą, kampanie PRowe, ograniczając się do komunikatów medialnych, przedstawiających nieistniejącą „strategię oświatową”, dokonując szeregu działań, których celem jest zniechęcanie rodziców do posyłania dzieci do kilku placówek oświatowych.
Prezydent ds. jakości życia przekazuje cały szereg niepełnych lub nieprawdziwych informacji, które mają na celu naturalne wygaszanie szkół, jak choćby informacja sugerująca, że z niepokojem obserwują niewielką liczbę dzieci które rodzice zapisują do klas pierwszych w SP51.
A to nieprawda.
Na szczęście nabory do klas I przebiegają jak dotąd znakomicie dla przyszłości szkoły, gdyż zainteresowanie 60 uczniów, z czego 11 dzieci to uczniowie z rejonu należy uznać za sukces.
[ZT]39389[/ZT]
Oczywiście liczba uczniów z rejonu jest obecnie niewielka, ale jest to stan powszechny dla pozostałych sąsiednich szkół ze Śródmieścia i Kamiennej Góry czy Wzgórza.
Ponadto, w mieście planowanych jest, bądź już realizowanych, cały szereg inwestycji w dzielnicach położonych w centrum miasta.
Np. w dzielnicy Śródmieście przygotowywana jest obecnie inwestycja na obszarze 14,4 ha terenów tzw. „Międzytorza” (ponad 300 tysięcy m kw. powierzchni użytkowej) i cały szereg innych inwestycji opisanych w załączonym piśmie.
Niezorientowanych w sytuacji, informujemy, iż od grudnia 2019 roku wprowadzona została polityka prezydenta Gdyni, polegająca na wielokrotnych próbach zmierzających do likwidacji SP 51 jako niepotrzebnej placówki oświatowej o niepewnej przyszłości. Próby likwidacji SP 51 zawoalowano różnymi dętymi na potrzeby dowodu okolicznościami. Np. w analizach wiceprezydenta Bartoszewicza, stwierdzono brak dostępności dla osób z niepełnosprawnością.
[ZT]38974[/ZT]
Skoro przez 30 lat gdyński samorząd (ta sama opcja polityczna) nie dostosował szkoły do takich potrzeb, to świadczy to wyłącznie o włodarzach; szkołę bowiem można w bardzo prosty i tani sposób dostosować do potrzeb osób ze szczególnymi potrzebami, niemniej już teraz istnieje możliwość wprowadzenia uczniów, którzy na jednym poziomie będą mieli dostęp do sal lekcyjnych, sanitariatów, opieki medycznej, stołówki, świetlicy… trzeba tylko chcieć.
Drugim „argumentem” p. Bartoszewicza jest uboga baza sportowa szkoły. Co jest zaskakującym argumentem bowiem przed ostatnimi wyborami samorządowymi w 2018 roku wykonano remont tzw. dolnego boiska, wyposażając je w nowoczesną, acz używaną wcześniej i zdjętą z miejskiego boiska rugby „sztuczną trawę”.
Natomiast drugie boisko znacznie większe tzw. górne, wygrało dzięki zaangażowaniu rodziców i mieszkańców dzielnicy jako projekt w budżecie obywatelskim w roku 2019 i jest właśnie w trakcie realizacji. Wg harmonogramu prace powinny zostać ukończone przed końcem br. W szkole jest nieduża sala gimnastyczna.
[ZT]41668[/ZT]
Ostatnim „argumentem” za zamknięciem szkoły ma być mała odległość do szkoły rejonowej SP 18. Na potrzeby dowodu w miejskich analizach stwierdzono o odległości w linii prostej 225 metrów, w rzeczywistości to około 500m pieszo.
No cóż, szkoda, że odwracając sytuację, niewielka odległość SP 18 od SP 51 nigdy wadą nie była.
Nadmieńmy jeszcze, że w roku 2017, ten sam wiceprezydent ds. jakości życia, namawiał rodziców przepełnionej szkoły SP18 do przenoszenia dzieci właśnie do naszej SP51.
Wtedy odległość pomiędzy szkołami była argumentem za.
Nie zamierzamy antagonizować SP 18, choć w tej szkole w latach 2019/20 współczynnik zmianowości wyniósł 1,57, gdzie ideał to ponoć 1,0, (w naszej szkole SP51 w przyszłym roku szkolnym współczynnik ten wyniesie ok. 0,9 i rośnie, to efekt „rodzącej się” szkoły po wygaszeniu gimnazjum) więc choćby z tego powodu nie powinno się podnosić tego rodzaju argumentów, które miały być czynnikami decydującymi.
[ZT]41913[/ZT]
Uczniowie naszej SP 51 mieli zostać przeniesieni do pobliskiej szkoły sportowej przy ul. Władysława IV (jednej z głównych arterii miejskich) sąsiadującej również z magistralą kolejową. Szkoła ta nigdy nie była (i nie jest) przystosowana choćby do przyjęcia klas I-III, wraz z oddziałem przedszkolnym i co jest kuriozalne jak na szkołę sportową, ta placówka faktycznie jest pozbawiona boiska, bowiem zostało ono zamknięte przez miasto po kontroli Sanepidu w roku 2017.
Dzięki logicznej argumentacji rodziców i opinii Pani Małgorzaty Bielang - Pomorskiej Kurator Oświaty, dzieci SP 51 szczęśliwie nadal przebywają z ich nauczycielami w tej lokalizacji zostało zachowane. Bardzo to doceniamy! A jednocześnie utwierdza nas to w przekonaniu o zasadności pozostawienia wreszcie w spokoju naszej Szkoły, a tym samym o powodach do dalszej walki z władzami Gdyni.
Szkoła Podstawowa nr 51 położona jest w dzielnicy Kamienna Góra na styku z dzielnicą Śródmieście. Rejon szkoły obejmuje znaczną część Śródmieścia. Przepiękna lokalizacja, kameralność, fantastyczna kadra pedagogiczna (co również zauważa wiceprezydent ds. jakości życia), bezpośrednie sąsiedztwo z dużym parkiem na Kamiennej Górze, brak uciążliwości komunikacyjnych, jak i hałasowych, dogodna komunikacja zbiorowa, jak również bliskość morza bezsprzecznie przemawiają za tą szkołą. Można by wręcz żartobliwie rzec, że walory lokalizacyjne wymarzone dla dewelopera pod „luksusowe apartamenta”. I o to w naszej opinii toczy się ta gra.
[ZT]45225[/ZT]
Chcemy zaznaczyć, że nie kierujemy się sentymentem, choć i ten ma u nas swoje miejsce, ale przede wszystkim dbałością o budowanie trwałych pozytywnych wartości, opartych o już 60-letnią tradycję lokalizacji placówki.
Pragniemy wyjaśnić, że skoro mowa o jakości życia, to mamy pewność, co do tego, że jeśli z tej części miasta zniknie kolejna szkoła (taki los spotkał już najstarszą szkołę w Śródmieściu Gdyni), wówczas znikną dzieci, a co za tym idzie Gdynia kontynuować będzie nie tylko politykę senioralną, ale trzeba będzie stworzyć dla Gdyni politykę funeralną – jak można zatracić takie walory w mieście położonym nad morzem!? Taka polityka nie ma niestety nic wspólnego z „Miastem Przyjaznym Dzieciom”.
Nowy pomysł władz miasta to zaplanowane przez wiceprezydenta ds. jakości życia, przeniesienie Ośrodka Wsparcia Psychologicznego w Gdyni właśnie do Szkoły Podstawowej nr 51.
Spowoduje konieczność zmiany organizacji życia szkoły m.in. poprzez odejście od jednozmianowości (co jest sprzeczne z założeniami wiceprezydenta ds. jakości życia) w wyniku drastycznego zmniejszenia ilości sal, a co za tym idzie likwidacji sal tematycznych. W budynku szkoły już funkcjonuje Gdyński Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli, zatem świadomie p. Bartoszewicz sukcesywnie zmierza do pogorszenia uczniom warunków do nauki.
[ZT]45396[/ZT]
Stawiany w poprzedniej „kampanii” z przełomu 2019/20 brak przystosowania dla osób z niepełnosprawnościami, obecnie nie stanowi przeszkody dla lokalizacji poradni obsługującej kilka gdyńskich dzielnic.
Powstała 60 lat temu szkoła nie była przystosowana do większych potrzeb na miejsca postojowe. Obecnie wykorzystany na potrzeby pracowników szkoły parking, nie będzie w stanie przyjąć większej ilości pojazdów.
Skoro mowa o tym w przedmiotowej notatce prasowej, że w dzielnicach Śródmieście i Kamienna Góra zamieszkuje „bardzo mała liczba uczniów mieszkających w rejonie, czyli najbliższym sąsiedztwie szkoły”, to z jakiego powodu ma zamiar przenieść się Poradnię nr 3 z dzielnicy o ponad 2,5-krotnie większej liczbie osób w wieku przedprodukcyjnym? Czy ma to służyć jakości życia?
Zapraszamy Państwa do odwiedzin naszej szkoły, a przekonacie się, że warto w niej inwestować w przyszłość dzieci!
[ZT]45467[/ZT]
Uprzejmie prosimy Pana Prezydenta o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
1. Jaką obecnie powierzchnię zajmuje Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 3 oraz, oraz ile niezbędnych pomieszczeń (gabinetów diagnostycznych i sal do terapii grupowej), oraz jakie są obecne potrzeby ?,
2. Czy obecna lokalizacja Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 spełnia kryteria dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami ?,
3. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 3 obsługuje obecnie następujące dzielnice:
- w północnej części Gdyni: Babie Doły, Obłuże, Oksywie,
- w centralnej części Gdyni: Śródmieście, Kamienna Góra,
Dlaczego przenosi się poradnię z północnych dzielnic, w której zamieszkuje ponad 2,5-krotnie więcej osób w wieku przedprodukcyjnym, w tym dzieci ?,
4. Które dokładnie pomieszczenia w SP 51 bierze się pod uwagę, celem lokalizacji Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3?
5. Czy brane były pod uwagę lokalizacje w Śródmieściu, Kamiennej Górze, takie jak m.in.: niezagospodarowany budynek dawnego LO XVII przy ul. 10 Lutego (3 minuty pieszo do stacji SKM, przystanki autobusowe i trolejbusowe przy samej dawnej szkole), budynek ZSP przy ul. Władysława IV (przystanek autobusowy przy samej szkole). Jeśli tak, to co zadecydowało o odrzuceniu obu tych lokalizacji?
6. Czy sprawdzono, jak zlokalizowanie Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 wpłynie na funkcjonowanie SP 51 w obecnym stanie, tzn. czy nie będzie to miało wpływu na zmianowość, szczególnie przy obecnej udanej rekrutacji do oddziału przedszkolnego oraz klas pierwszych?
7. Wiadomo, że w budynku SP 51 funkcjonuje również obecnie Gdyński Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli. Czy w związku z tym GODN pozostanie w obecnej lokalizacji, czy zostanie przeniesiony, a jeśli tak to gdzie?
8. Czy polityka Gminy Miasta Gdyni zakłada obecnie dążenie do wyznaczania pożądanego współczynnika zmianowości równego 1, a jeśli tak, to jaki jest obecnie przyjęty pożądany współczynnik zmianowości (na terenie m. Gdyni, dz. Śródmieścia, dz. Kamienna Góra - jeśli jest takowe rozdzielenie na poszczególne dzielnice),
9. Na jakim poziomie współczynnika zmianowości znajdują się obecnie sąsiadujące placówki oświatowe: SP 18, SP 21, ZSS nr 14, a także jaki jest współczynnik w SP 51?,
10. Jaki jest stopień wypełnienia (w %) szkoły dziećmi z rejonów poszczególnych placówek (SP 18, SP 21, ZSS nr 14, SP 51), oraz jakie wg prognoz demograficznych w perspektywie wygaszania SP 51 zakłada się wypełnienie?,
11. Jak przedstawia się obecnie sytuacja zmianowości w następujących Szkołach Podstawowych: SP 18, SP 21, ZSP nr
14? Pytanie uzasadniamy bezpośrednim sąsiedztwem poszczególnych rejonów szkół.
12. Jaki zakres i w jakim czasie przewiduje się remont, który miałby dostosować budynek SP 51 do potrzeb Poradni?,
13. Czy konsultowano wprowadzenie Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 3 do budynku SP 51 z Pomorskim Kuratorem Oświaty?.
Z poważaniem,
Sławomir Januszewski
Przewodniczący Rady Rodziców SP51 Gdynia
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz