Przede wszystkim postanowiłem wesprzeć tych, którym zależy na znalezieniu odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące nieprawidłowości, mistyfikacji i faktycznych powodów ukrywania kluczowych dokumentów. Najwyższy czas dotrzeć do prawdy w każdej zatajanej sprawie. Dołożę wszelkich starań angażując się we wszystkie sporne kwestie aby doprowadzić je do końca, bo niestety mam wrażenie, że moja sprawa łączy się z wieloma innymi, o których jest coraz głośniej na terenie powiatu wejherowskiego, a od jakiegoś czasu również puckiego – podkreśla Tomir Ponka, który postanowił przerwać milczenie i oficjalnie rozpoczyna działania, których celem jest wspieranie osób walczących z arogancją władzy.