Alan G. w środę rano został doprowadzony przez policję do Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Prokurator przedstawił mu zarzuty. 19-latek jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem współlokatora 31-letniego Mateusza D., którego zaginięcie zgłosiła rodzina przed tygodniem. Do zbrodni doszło 24 listopada. Drugi zarzut dotyczy zbezczeszczenia zwłok, kolejne - usiłowania wymuszenia rozbójniczego oraz fałszywego zawiadomienia o przestępstwie.
19-letni Alan G. usłyszał w środę w Prokuraturze Okręgowej w Słupsku zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 31-letniego Mateusza D. i zbezczeszczenia jego zwłok - przekazał rzecznik tej prokuratury Paweł Wnuk. Poćwiartowane ciało było zakopane w workach w jednym ze słupskich parków.
Ciało Mateusza D. zostało znalezione w poniedziałek w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku (woj. pomorskie). Jak przekazał prok. Wnuk, ciało 31-latka było poćwiartowane i zakopane w parku. Sekcja zwłok wykazała, że Mateusz D. zmarł w wyniku zadanych mu w okolicę serca pięciu ran kłutych nożem. Do poćwiartowania ciała doszło już po śmierci mężczyzny.
W poniedziałek do sprawy zatrzymany został Alan G. - Sam zgłosił się na Komendę Miejską Policji w Słupsku, złożył fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz fałszywe zeznania na temat rozboju, którego na jego osobie miał się dopuścić Mateusz D., co nie było prawdą - poinformował o ustaleniach śledztwa prok. Wnuk.
Ponadto 19-latek posłużył się telefonem ofiary. Do matki Mateusza D. wysłał sms z żądaniem 100 tys. zł w zamian za jego uwolnienie.
- Alan G. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, a następnie złożył obszerne wyjaśnienia, z których między innymi wynika, że motywem jego zbrodni był rabunek rzeczy należących do ofiary - poinformował prok. Wnuk po zakończonych w środę w prokuraturze czynnościach z podejrzanym.
Przekazał, że podejrzany potwierdził także, iż po dokonaniu zabójstwa, "ciało ofiary poćwiartował w łazience mieszkania przy użyciu noży kuchennych, a następnie w walizce po fragmentach przeniósł je do parku, gdzie zakopał je w workach na śmieci, a walizkę spalił".
19-latek nie był wcześniej karany sądownie.
Prokuratura okręgowa zapowiedziała, że jeszcze w środę wystąpi do Sądu Rejonowego w Słupsku o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące wobec podejrzanego.
Za popełnienie zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem grozi nawet dożywocie. (PAP)
ing/ mark/ ktl/ agz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz