"Dziś na Pomorzu posłowie z Koalicja Obywatelska i samorządowcy zaprezentowali osiągnięcia dwuletniego rządu, a są one imponujące." - ogłosił w poniedziałek (20.10.2025) minister Jacek Karnowski.
"Za nami dwa lata rządów Koalicji Obywatelskiej! Co nam się udało jeśli chodzi o Pomorze? Lista jest całkiem długa! A my nie zwalniamy, a #RobimyNieGadamy." - podkreślił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
W podsumowaniu uczestniczyli między innymi: Mieczysław Struk - Marszałek Województwa Pomorskiego, Marcin Skwierawski - Wicemarszałek Województwa Pomorskiego, Magdalena Czarzyńska-Jachim - prezydentka Sopotu, Aleksandra Dulkiewicz - prezydentka Gdańska, poseł Patryk Gabriel, posłanka Magdalena Kołodziejczak, Piotr Borawski - Wiceprezydent Gdańska, Bogda Borusewicz - Senator RP Sławomir Rybicki - Senator RP, poseł Stanisław Lamczyk, Marek Budnik - radny powiatu wejherowskiego, Marek Goliński - wójt gminy Kolbudy.
Niestety zabrakło prezydentki Gdyni Aleksandry Kosiorek, która choć nie jest w PO, to podobnie jak również nie będące członkami partii rządzącej Dulkiewicz i Czarzyńska-Jachim, zawarła układ koalicyjny z Platformą Obywatelską w Gdyni. Na konferencji nie pojawili się również mocno utożsamiani z PO Michał Pasieczny - burmistrz Rumi i Mateusz Richert - burmistrz Redy.
W przypadku Gdyni brak prezydentki i przewodniczącego Rady Miasta Tadeusza Szemiota stawia ich w bardzo złym świetle. Przecież mówiono tam o Gdyni - o rozwoju Portu, budowie Drogi Czerwonej i modernizacji Trasy Kwiatkowskiego oraz przebudowie linii kolejowej 201.
Brak włodarzy Redy i Rumi również można interpretować przez pryzmat ostatnich wydarzeń. Przypomnijmy, że to w Rumi doszło do spotkania, w czasie którego brylowali działacze PSL ogłaszając również budowę Drogi Czerwonej i modernizację Estakady Kwiatkowskiego (te inwestycje mają wiele wspólnego z komunikacją w Rumi). A tu okazuje się, że to nie Polskie Stronnictwo Ludowe, a Koalicja Obywatelska przypisuje sobie inicjatywy związane z inwestycjami w Gdyni. Czyżby zatem Pasiecznemu pokiwano palcem?
W przypadku włodarza Redy sprawa może być banalnie prosta. Ostatnie wydarzenia związane ze sprawami sądowymi - tymi, które już są zakończone (na niekorzyść Redy), które jeszcze trwają i te, które rozpoczną się niebawem - a przede wszystkim informacja o udziale Kancelarii Dubois i Wspólnicy - na pewno nie przysparzają Richertowi dobrego wizerunku. Przed nim wiele bardzo poważnych wyzwań i zmagań. Do tej pory nikt z władz pomorskiej PO oficjalnie nie zajął żadnego stanowiska w tej kwestii, więc należy to politycznie interpretować jasno - burmistrz może być już persona non grata...
Nie mniej jednak obecnym na spotkaniu podsumowującym brak włodarzy Gdyni, Rumi i Redy nie przeszkodził w zaprezentowaniu sukcesów rządu, wspieranego przez samorządy z Pomorza.
Były prezydent Sopotu Jacek Karnowski oznaczając hasztagiem #MyRobimyNieGadamy przywołał m.in.:
"Konferencja poświęcona była efektom inwestycji finansowanych m.in ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Unii Europejskiej, które realnie wspierają rozwój Pomorza. Rozmawialiśmy o kluczowych przedsięwzięciach – rozwoju infrastruktury transportowej, modernizacji linii kolejowych i budowy dróg oraz strategicznych inwestycjach energetycznych i portowych. Zrównoważony rozwój, oparty na innowacjach i współpracy, pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań i szans naszego regionu."
"Minęły już dwa lata od powstania nowego rządu – to czas intensywnej pracy, dialogu i współpracy z samorządami. To właśnie na Pomorzu zrealizowano wiele projektów, które wzmacniają rozwój regionu, m.in.: inwestycje w Porcie Gdańskim, rozbudowa terminala kontenerowego Baltic Hub, czy inwestycje w bezpieczeństwo energetyczne.
Z Krajowego Planu Odbudowy, w ramach programu Aktywny Maluch, Gdańsk pozyskał środki na budowę dwóch nowych żłobków oraz rozbudowę kolejnych dwóch placówek.
Podpisaliśmy umowę na zakup 30 nowych autobusów elektrycznych, o wartości ponad 110 mln zł, z czego aż 90 mln zł pozyskaliśmy z Krajowego Planu Odbudowy.
Dwa lata temu zaczęło się od wielkiego zrywu obywatelskiego i rekordowej frekwencji wyborczej. Dziś możemy powiedzieć, że to były dobre lata dla Miasto Gdańsk, Pomorza i Polski."
* * *
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz