Niemal we wszystkich skontrolowanych powiatowych urzędach pracy i w ponad połowie starostw zauważono problem wykluczenia cyfrowego i związane z tym ograniczenia w dostępie do środków publicznych – poinformowała NIK w raporcie dot. zapewnienia dostępu do środków publicznych obywatelom wykluczonym cyfrowo.
- W wielu przypadkach jest tak, że nowoczesność do urzędów wkracza ostatnia. Z jednej strony są to ogromne wydatki dla samorządów i instytucji podległych, z drugiej natomiast strach przed nowym, któremu możemy nie podołać. Jednak jest to konieczność, którą trzeba jak najszybciej zrealizować. Coraz więcej funkcji działań urzędowych jest wdrażana elektronicznie, mieszkańcy odchodzą od papierowych wniosków i formularzy. Chcą móc nie wychodząc z domu pozyskiwać zgody i informacje urzędowe. Urzędy, w tym starostwa powiatowe będą musiały unowocześnić swój sprzęt, programy i internet oraz doszkolić pracowników, by nie popaść w wykluczenie cyfrowe. Istotną kwestią są również urzędowe komórki odpowiadające za funkcjonowanie systemów informatycznych i sprzęt. Zbyt niskie pensje odstraszają informatyków, którzy w firmach pracują bardzo często za trzy, czterokrotne wysokości wynagrodzenia. To moim zdaniem jeden z najważniejszych warunków zmiany, bez którego nie będzie ona możliwa. A przed urzędami nowe wyzwania, choćby wprowadzana unijna dyrektywa ściekowa... - podkreśla Mirosława Dalecka, radna powiatu chojnickiego.
* * *
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport z kontroli oceny prawidłowości i rzetelności działań w obszarze pomocy osobom wykluczonym cyfrowo w pozyskaniu wsparcia finansowego z środków publicznych przyznawanych przez urzędy pracy i Agencję Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Kontrolą objęto Ministerstwo Cyfryzacji, centralę i cztery oddziały regionalne ARiMR, 10 powiatowych urzędów pracy (PUP) i 10 starostw powiatowych.
Jak przekazała NIK, problem wykluczenia cyfrowego został dostrzeżony przez Ministra Cyfryzacji. Jednak zdaniem urzędników jego działania w tym zakresie były niewystarczające, a podjęte działania nie zapewniały osobom i podmiotom wykluczonym cyfrowo równego dostępu do środków publicznych.
„Kluczowy program mający na celu podnoszenie kompetencji cyfrowych w społeczeństwie (Program Rozwoju Kompetencji Cyfrowych) został przygotowany nierzetelnie, a jego realizacja była nieterminowa” – napisała Izba dodając, że jednym z problemów w jego realizacji były niewystarczające uprawnienia szefa resortu.
„Minister Cyfryzacji nie miał przypisanej funkcji zarządczej i nie był bezpośrednio odpowiedzialny za terminową i prawidłową realizację Programu (…). Brak pełnych uprawień decyzyjnych mógł skutkować opóźnieniami i nierzetelną realizacją Programu” – wyjaśniła NIK.
Problemy z naborem wniosków zauważono też w Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa. Zdaniem Izby systemy działały wadliwie wymuszając m.in. konieczność wielokrotnego wzywania do uzupełnień wniosków, co było niezgodne z regulaminami naborów.
Kontrolerzy zwrócili też uwagę na sposób komunikacji z wnioskodawcami, który zdaniem NIK odbywał się „kanałami wygodnymi dla ARiMR, ale nie dla beneficjentów”.
„Choć we wnioskach była możliwość wyboru sposobu komunikacji (sms lub email), to na etapie ich weryfikacji o płatność Centrala ARiMR wysyłała do beneficjentów powiadomienia wyłącznie w postaci wiadomości email, nie zważając na to, że osoby wykluczone cyfrowo mogły nie posiadać dostępu do poczty internetowej lub w ogóle nie mieć konta” – zauważyła NIK.
Problemy z wykluczeniem cyfrowym dostrzeżono również w powiatowych urzędach pracy i starostwach powiatowych. Jak ustaliła NIK, zjawisko to występowało w 90 proc. skontrolowanych PUP oraz w 60 proc. starostw.
„W części urzędów brak pełnego rozdzielenia funkcji weryfikowania i zatwierdzania wniosków od funkcji kontrolnej mógł sprzyjać mechanizmom korupcjogennym, a nadzór starostów nad działalnością tych urzędów wymagał wzmocnienia” – zaalarmowała Izba.
Ponadto według wszystkich dyrektorów skontrolowanych PUP nabory wniosków o środki publiczne przeprowadzane wyłącznie w systemach informatycznych mogły ograniczać dostępność osób pozbawionych kompetencji cyfrowych do tych środków.
Jednocześnie, jak wykazała kontrola, urzędy podejmowały działania, które przyczyniły się do skutecznego złożenia wniosku z zachowaniem równego traktowania wszystkich wnioskodawców i przedsiębiorców.
„Rzetelną kontrolę prawidłowości wydatkowania środków publicznych przeprowadzono tylko w jednym powiatowym urzędzie pracy. W 40 proc. PUP zrezygnowano z systemowej kontroli beneficjentów, a w połowie urzędów objętych kontrolą nie zapewniono w pełni sprawnego zarządzania bezpieczeństwem informacji” – zauważyła Izba.
Problematykę wykluczenia cyfrowego podejmowano w starostwach powiatowych, jednak w dwóch ze skontrolowanych placówek nie zaprojektowano działań w tym obszarze, a w pozostałych nie określono mierników do monitorowania skuteczności planowanych działań.
„Większość starostów potwierdziła, że nabory wniosków przeprowadzane tylko przy użyciu systemów informatycznych były utrudnieniem i nie dawały równych szans osobom wykluczonym cyfrowo”- poinformowała Izba.
W wyniku kontroli NIK skierowała wniosek do Premiera wprowadzenie regulacji, których celem będzie zapewnienie równego dostępu do środków publicznych osobom wykluczonym cyfrowo. Do Ministra Cyfryzacji NIK skierowała wniosek o zapewnienie terminowej i pełnej realizacji Programu Rozwoju Kompetencji Cyfrowych. W wyniku kontroli skierowano też wniosek do prezesa ARiMR m.in. o zapewnienie udzielenia nieodpłatnej pomocy osobom wykluczonym cyfrowo i podjęcia działań z rządem w celu realizacji zadań wyrównujących szanse osób wykluczonych cyfrowo w dostępie do środków publicznych. Do dyrektorów powiatowych urzędów pracy NIK zawnioskowała o zapewnienie pełnej rozdzielności funkcji weryfikowania i zatwierdzania wniosków o wsparcie od funkcji kontrolnej.
mc/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz