Zamknij

Mieszkańcy stracą pieniądze? Müller staje po ich stronie

Mariusz Sieraczkiewicz 20:03, 16.10.2025 Aktualizacja: 21:06, 16.10.2025
Skomentuj

„Dziękuję za wsparcie mieszkańców w tej sprawie. To ważne, abyśmy działali razem – tylko wspólne, konsekwentne działania mogą przynieść realny efekt.” - podkreśla Sylwester Owśnicki z Lipnicy w powiecie bytowskim.

Sprawa dotyczy irracjonalnego pomysłu wprowadzenie terenów chronionych nad jeziora i w lasach m.in. sołectwa Borowy Młyn i wsi Kiedrowice, które słynie z doskonałych warunków turystycznych, zresztą odwiedzanych, nie tylko w sezonie letnim, przez wczasowiczów z całego kraju.

Eurodeputowany Piotr Müller wspierając działania Sylwestra Owśnickiego podjął interwencję w obronie mieszkańców.

Nie dla ograniczeń - tak dla wolności nad kaszubskimi jeziorami!

Przygotowałem pismo do Minister Klimatu i Środowiska w sprawie absurdalnych planów objęcia ochroną rezerwatową aż 47 obiektów na terenie powiatu bytowskiego, wskazanych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

Takie działania – bez rzeczywistych konsultacji społecznych i bez rzetelnych analiz – to realne zagrożenie dla normalnego życia mieszkańców, lokalnej gospodarki i samorządów. O losach całych gmin nie można decydować zza biurka w Warszawie, w oparciu o listy przygotowane przez zewnętrzne organizacje! Chcą wprowadzać ograniczenia tylko dlatego, że ktoś obiecał, że zwiększy ogólną liczbę rezerwatów w kraju.

Wystąpiłem do Minister z pytaniami, jakie argumenty stoją za tymi decyzjami i dlaczego pominięto głos mieszkańców.

Można chronić przyrodę bez narażania mieszkańców, którzy tu żyją i pracują, na ogromne straty i ograniczenia.” - poinformował Piotr Müller.

To nie tylko poważne ograniczenia dla turystów i odwiedzających, to przede wszystkim uderzenie w mieszkańców, którzy żyją z turystyki. To ograniczenie dostępu do jezior i lasów. Zakaz zbioru owoców leśnych i grzybów.

Czyżby to kolejny przykład „ekoterroryzmu”, który może zniszczyć dorobek wielu mieszkańców gminy Lipnica?

W Kiedrowicach i Borowym Młynie przygotowywana jest petycja przeciwstawiająca się pomysłom, które mogą być wdrożone.

Bez konsultacji społecznych!

Nikt jednak nie przeprowadził konsultacji społecznych, nie porozmawiał z mieszkańcami, nie przeprowadził diagnozy zysków i przede wszystkim strat.

Mieszkańcy uważają, że najwyższy czas, by wreszcie ktoś zatrzymał ten absurdalny wyścig do ekologicznych fanaberii, które niszczą społeczność lokalną, nie dając możliwości wypowiedzenia się.

Przeciwko mieszkańcom...

Pomysłodawcy urezerwatowienia polskich lasów są całkowicie oderwani od rzeczywistości i swoją działalnością działają na szkodę mieszkańców, sołectw, gmin i powiatów. Województwo pomorskie od lat słynie i żyje z turystyki. Teraz jacyś wrogo nastawieni do społeczności lokalnych urzędnicy próbują narzucać swoją wolę mieszkańcom nie oferując żadnych udogodnień czy rozwiązań, które pozwalałyby dalej prowadzić działalność turystyczną.

 

 

 

 

(Mariusz Sieraczkiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%