- Otrzymaliśmy bardzo dobre wieści w sprawie Śmidowicza - informuje Rada Dzielnicy Oksywie. - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, odniósł się do zażalenia Agencji Mienia Wojskowego na Miejskiego Konserwatora Zabytków, który nie zgodził się na rozbiórkę domu kierownika żwirowani przy ul. Śmidowicza 59a. 20 Sierpnia odmówiono wydania pozwolenia na rozbiórkę!
Sprawa obiła się głośnym echem wśród mieszkańców Oksywia. Rada Dzielnicy postanowiła działać i podjęto interwencję na szczeblu ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.
Przyniosło to oczekiwane przez mieszkańców efekt. Również resort kultury nie poparł rozbiórki dawnego domu kierownika żwirowni. Rada Dzielnicy Oksywie opublikowała fragmenty pisma z ministerstwa kultury.
Kilka cytatów z uzasadnienia Pani Minister:
"Omawiany budynek stanowi nie tylko relikt zabudowy o tradycyjnej architekturze, ale również ślad historyczny zabudowy zaplecza portu. Trwały związek budynku z historią miejsca sprawia, iż jego walory zabytkowe są szczególnie wysokie. Z uwagi na pierwotną funkcję, nieruchomość wpisuje się w historię powstania miasta,
Z uwagi na bardzo niewielki zasobów zachowanej do dziś architektury wernakularnej z okresu kształtowania się Gdyni w latach 20.XX w. walor typologiczny obiektu – jako egzemplifikacji danego rodzaju zabudowy w określonym miejscu i epoce – jest bardzo znaczący.
Omawiany budynek związany był przestrzennie i funkcjonalnie z historyczną żwirownią, nie zaś zespołem zabudowy wiejskiej [która znajduje się w Oksywiu Górnym]
Planowanej rozbiórki nie uzasadniają przy tym względy techniczne, wynikające ze stanu zachowania substancji materialnej budynku. Z całokształtu akt sprawy wynika, iż obiekt ten jest co najmniej w dostatecznym stanie technicznym, zaś doprowadzenie go do stanu umożliwiającego ponowne użytkowanie wymagać będzie podjęcia niewielkich działań remontowych.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego stoi na stanowisku, iż zachowanie przedmiotowego budynku leży w interesie społecznym. Podstawową przesłanka do jego utrzymania jest okoliczność, iż obiekt ten stanowi bardzo cenne źródło do badania historii Miasta Gdyni w początkach jego formowania się w okresie międzywojennym.
Organ drugiej instancji zważył interes społeczny, związany z koniecznością zachowania omawianej zabudowy, z uwagi na jej istotne wartości historyczne i naukowe jako źródła dla badania historii regionu, oraz interes strony – potrzebę zapewnienia mieszkań dla kadry żołnierskiej z rodzinami. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego pragnie podkreślić, iż z akt sprawy wynika, że realizacja ww. inwestycji mieszkaniowej jest jedynie pośrednio związana z celami wynikającymi z obronności kraju (zapewnienie zakwaterowania kadry). Z akt sprawy nie wynika, by ewentualna modyfikacja lokalizacji planowanej zabudowy wielorodzinnej w obrębie działki poprzez przesunięcie linii zabudowy bądź wkomponowanie ww. budynku historycznego w przestrzeń powstającego osiedla, oznacza ingerencję w kwestie o charakterze ściśle militarnym."
Teraz jeszcze przeprawa, w której główną rolę odgrywa Akademia Marynarki Wojennej...
"Ponownie dziękujemy Mieszkańcom, Towarzystwie Krajobraz-Oksywie oraz innym Organizacjom Społecznym, które badają historię oksywskiej żwirowni. To wyjątkowe uczucie, gdy wspólna, już prawie roczna praca nad Miejscowym Planem przynosi coraz więcej korzyści dla nas, Mieszkańców.
To nie koniec rozmów o jej rewitalizacji. Minister dopuścił przeniesienie domku w obrębie działki AMW „w celu uczytelnienia powiązań funkcjonalno-przestrzennych z dawną żwirownia i portem”. AMW nie przedstawiła projektu zabudowy z zachowaniem zabytku.
Będziemy upominać się o konsultacje! W końcu chodzi o naszą historię!" - deklaruje Rada Dzielnicy.
Swoją drogą wyremontowany budynek może dla AMW pełnić wiele ról edukacyjnych. Uczelnia znana jest ze swoich historycznych odniesień, więc nie powinno być kłopotów z zaadoptowaniem tego historycznego obiektu.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz