Gdyńska rzeczywistość z dnia na dzień coraz bardziej zadziwia... Obecna administracja, na której czele stoi prezydentka Aleksandra Kosiorek już nie ukrywa swoich intencji wykoszenia wszystkich, którzy nie są z jej obozu, a bardziej z ekipy powiązanej z szefem Rady Miasta z Platformy Obywatelskiej, czyli Tadeuszem Szemiotem.
- Burza wybuchła gdy radny Łukasz Piesiewicz przygotował swój projekt uchwały, który znacznie okroiłby kontrolę. Nam zależy na szczegółach tj. protokołach, notatkach, ogłoszeniach. Chcemy dokładnie zbadać temat. Dodatkowo dużo dowiedzieliśmy się od związkowców, aż trudno uwierzyć... padły zdania, że np. w lutym wiadomo było kto zasiądzie w składzie rady nadzorczej - podkreśla radna Anna Szpajer, która uczestniczyła w obradach Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Gdyni.
Sytuacja związana z kontrolą przebiegu konkursów na prezesów gdyńskich spółek uzmysławia mieszkańcom miasta, że jawność i transparentność to pojęcia całkowicie obce dla obecne władzy. W kuluarach, w zaciszu gabinetów, konfidencjonalnie i w tajemnicy przebiegają wszelkie ustalenia, o których mieszkańcy dowiadują się nagle, bez wcześniejszych konsultacji społecznych, co pokazuje, że również partycypacja społeczna to działanie wrogie dla rządzących Gdynią, wręcz przeszkadzające w realizacji jakichś nie wiadomo jakich celów. A jak nie wiadomo o co chodzi? To chodzi o pieniądze!
- Ja dodam, że związkowcy mają podejrzenia, że radny Łukasz Piesiewicz uczestniczył w spotkaniu na którym zapadały ważne decyzje polityczne odnośnie obsadzenia stanowisk na nowych prezesów spółek przewozowych, jeszcze przed rozpoczęciem procedury konkursowej, czy zatem projekt pana radnego miał na celu.zablokowanie szczegółowej kontroli? - dodał Piotr Szpajer, radny dzielnicy Wielki Kack.
To stało się faktem! I może sobie różne czary mary odczyniać rzekomo specjalistka od strażnictwa, która przez wiele miesięcy wspierała działania obecnych władz Gdyni i to jak najbardziej politycznie. Dziś już nie trzeba żadnych udowodnień - władze Gdynia są nietransparentne, a jawność jest działaniem, które w ogóle wyprowadziło się z miasta.
Przestrzeń publiczna nie lubi pustki i braku akcji... Tak też już stało się w Gdyni. Podsumował to obecny na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej Stanisław Taube ze Forum Związków Zawodowych, który podkreślił, że największym sukcesem władz Gdyni jest to, że doprowadziły do zjednoczenia wszystkich związków zawodowych i wszelkich środowisk działających w mieście, które teraz wspólnie są przeciw władzom.
Tak jeszcze nigdy w Gdyni nie było, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. I to się stało! Znaczy to, że zarówno Aleksandra Kosiorek, jak i Tadeusz Szemiot mają ogromny problem. Czy już czas na referendum?
* * *
Komisja Rewizyjna Rady Miasta Gdyni wszczyna kontrolę w sprawie konkursów na prezesów spółek komunalnych
Na środowym posiedzeniu Komisji Rewizyjnej, które trwało blisko trzy godziny, radni, w obecności mieszkańców oraz przedstawicieli związków zawodowych PKA, PKM, PKT i PEWIK, podjęli decyzję o wszczęciu kontroli działań Prezydenta Miasta Gdyni w związku z procedurami konkursowymi na prezesów spółek komunikacyjnych.
Dlaczego kontrola jest konieczna?
Do Rady Miasta trafiły informacje od strony społecznej i związkowej, które wskazują na możliwe nieprawidłowości w przebiegu konkursów. Związkowcy alarmowali, że decyzje personalne mogły być podjęte jeszcze przed uruchomieniem oficjalnych procedur, co podważałoby sens przeprowadzanych konkursów i budzi poważne wątpliwości co do transparentności procesu.
Podczas posiedzenia wywiązała się burzliwa dyskusja. Jeden z radnych KORMIL Łukasz Piesiewicz, złożył alternatywny projekt uchwały, który znacznie ograniczał zakres kontroli, pomijając m.in. analizę ogłoszeń, protokołów, dokumentów aplikacyjnych czy procedur konkursowych. Ostatecznie jednak Komisja przyjęła rozwiązanie szerokie i szczegółowe, dające możliwość pełnego zbadania sprawy.
Co obejmie kontrola?
- przeanalizowanie ogłoszeń konkursowych, protokołów, notatek i dokumentacji,
- weryfikację procedur związanych z przeprowadzaniem konkursów,
- sprawdzenie, czy wyłonienie prezesów spółek: PKA (Agnieszka Jankowska), PKM (Paweł Misiak) i PKT (Marcin Połom) odbyło się zgodnie z zasadami rzetelności i przejrzystości.
Głos wielokrotnie zabierali związkowcy, którzy domagali się, aby w radach nadzorczych spółek komunalnych obecni byli przedstawiciele strony społecznej. Podkreślali, że tylko w ten sposób można realnie zapewnić kontrolę i zapobiec sytuacjom, w których decyzje personalne zapadają w zaciszu politycznych gabinetów, a nie w oparciu o kryteria merytoryczne.
Dlaczego to ważne?
Spółki komunalne, takie jak PKA, PKM czy PKT, mają strategiczne znaczenie dla mieszkańców. Odpowiadają za codzienne funkcjonowanie miasta, transport publiczny i bezpieczeństwo usług. Ich stabilność i profesjonalne zarządzanie nie mogą być przedmiotem politycznych rozgrywek.
W drugiej części spotkania głos zajął p. Wojciech Kujatt, jako przedstawiciel związków zawodowych, który przedstawił stanowisko załogi w sprawie próby odwołania zarządu PEWIK Gdynia. Poniżej stanowisko:
W ostatnich tygodniach miały miejsce trudne do zrozumienia działania. Sprawa budzi poważne wątpliwości, zarówno co do trybu, jak i powodów.
Fakty:
- 27 maja Rada Nadzorcza udzieliła zarządowi absolutorium i powołała go na kolejną kadencję.
- Mimo tego, latem rozpoczęto działania prowadzące do odwołania prezesa - bez wskazania „ważnej przyczyny”, a jedynie w wyniku politycznych decyzji.
- 14 sierpnia zwołano Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Wspólników w celu zmiany umowy spółki, aby ułatwić takie działania.
PEWIK to spółka strategiczna dla bezpieczeństwa mieszkańców, odpowiada za dostawy wody i odbiór ścieków. W okresie, gdy pozyskuje środki unijne na nowe inwestycje, każda próba destabilizacji oznacza ryzyko utraty ciągłości decyzji i zagrożenie dla realizacji kluczowych projektów.
Załoga i związki zawodowe jednoznacznie wyraziły poparcie dla obecnego zarządu, podkreślając stabilność, profesjonalizm i skuteczność w trudnych czasach (covid, wojna w Ukrainie, inflacja).
Dodatkowo należy wskazać, że PEWIK GDYNIA Sp. z o.o. zajął 3 miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Przedsiębiorstw Wodociągów i Kanalizacji. Ranking tworzony jest od 14 lat przez Strefę Gospodarki - niezależny dodatek do Gazety Prawnej. Biorą w nim udział przedsiębiorstwa branży wodociągowej z całej Polski. Udział w rankingu jest bezpłatny.
Mówimy stanowcze NIE upolitycznianiu spółek komunalnych. Decyzje dotyczące strategicznych podmiotów powinny wynikać z merytorycznych przesłanek i troski o dobro mieszkańców, a nie z układów i wpływów politycznych.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz