Ubych: to inwestycje, które będą służyły przez długie lata

Parking podziemny przy dworcu PKP Gdynia Chylonia przez kilka miesięcy wzbudzał emocje. Debata o zasadności inwestycji przewijała się przez Gdynię, najbardziej na FB, gdzie bardzo wielu mieszkańców kwestionowało przedsięwzięcie.

Dziś okazuje się, że inwestycja miała sens

"Pamiętam dość długą dyskusję co to zasadności parkingu podziemnego pod Placem Dworcowym w Gdyni Chyloni. Wielu było krytyków mówiących, że rozwiązanie się nie przyjmie. Wtorek, środek wakacji, godzina 12:30. A wolnych miejsce wcale nie ma dużo. Jak widać warto było - całość inwestycji (parking był częścią, zmienił się znaczący obszar i otoczenie) to ponad 45 mln złotych przy wysokim dofinansowaniu środków zewnętrznych

To inwestycje, które będą służyły przez długie lata.

PS.: Po drugiej stronie torów (Osiedle Meksyk) również dość gęsto zajęte przez osoby, które np. przesiadają się na SKM-kę." - mówi Jakub Ubych, radny Gdyni.

* * *

Bardzo często jest tak, że wizjonerskie pomysły na początku nie mają zbyt wielu zwolenników. Musi upłynąć jakiś czas, by zdobyły akceptację. W przypadku podziemnego parkingu w Chyloni, dziś już można powiedzieć, że miejsce wybiera wielu Gdynian.

Od wielu miesięcy nie ma dnia, w którym parking świeciłby pustkami. Dla wielu jest to najbardziej optymalne rozwiązanie. Bardzo to przypomina parking w Gdańsku Rębiechowie przy przystanku osobowym PKM, który na początku też był kontestowany, a obecnie bywają dni, kiedy pęka w szwach.

Bardzo podobnie może stać się z podziemnym parkingiem w Chyloni.

Być może już niedługo doczekamy się momentu, w którym na tablicy świetlnej określającej ilość wolnych miejsc pojawi się 0 (zero). 

Wyznacznikiem może być przede wszystkim korzystanie z Szybkiej Kolei Miejskiej, która od kilku lat co roku odnotowuje kolejny rekord. W 2015 roku SKM podróżowało 38,9 mln pasażerów, w 2019 roku już 43 mln, a w 2023 45 milionów pasażerów.

Pokazuje to niezbicie, że coraz więcej mieszkańców Pomorza, w tym Gdyni, wybiera "kolejkę". Dlatego nie można być zdziwionym, kiedy podziemny parking na Chyloni będzie miał zapełnione wszystkie miejsca.