Zaprzestania wypłaty podwójnej diety za udział w sesjach rady gminy dla osoby pełniącej jednocześnie funkcję radnego i sołtysa zaleciła Regionalna Izba Obrachunkowa w Poznaniu. Według RIO dieta nie ma charakteru świadczenia pracowniczego.
- Przepisy prawne bardzo często są w samorządach interpretowane w myśl własnego postrzegania spraw. Jednak należy sprawdzać co jest zgodne z prawem, a co jego łamaniem. Na przykład radni nie mają, zgodnie z ustawą, możliwości na kształtowanie polityki kadrowej. To wyłącznie prawo burmistrza! Natomiast sprawy związane z finansami, dietami czy nagrodami winny być szczegółowo sprawdzana. Chodzi oczywiście o gratyfikowanie radnych. Radny nie może odbierać podwójnej diety! Również w przypadku pozyskiwaniu wszelkich sponsorów trzeba uważać, żeby nie przekroczyć granica, za którą pojawią się korupcja - podkreśla Jerzy Terechów, radny gminy Czarne w powiecie człuchowskim.
* * *
Regionalna Izba Obrachunkowa w Poznaniu w ramach kompleksowej kontroli przeprowadzonej w gminie Kotlin sprawdziła m.in. w jaki sposób wydatkowane są środki na wypłatę diet radnym i sołtysom. Zdaniem RIO gmina wbrew przepisom wypłacała za udział w sesji podwójną dietę sołtysowi, który jednocześnie pełnił funkcję radnego.
„Dieta nie ma charakteru świadczenia pracowniczego, które wynika z faktu bycia radnym lub sołtysem. Jej zadaniem jest wyrównanie wydatków oraz strat spowodowanych wypełnianiem obowiązków wynikających z pełnienia określonej funkcji w samorządzie Radni, podejmując uchwałę w tej sprawie, powinni rozważyć, w jakim zakresie działalność sołtysa pokrywa się z obowiązkami radnego” – wskazała RIO.
W zaleceniach pokontrolnych Regionalna Izba Obrachunkowa w Poznaniu wniosła o zaprzestanie „wypłacania podwójnej diety za udział w sesjach Rady Gminy dla osoby pełniącej jednocześnie dwie funkcje: radnego i sołtysa”.
„W przypadku łączenia mandatu radnego ze sprawowaną funkcją sołtysa przysługuje wypłata tylko jednej diety, ponieważ nie jest to wynagrodzenie, a ekwiwalent za utracone korzyści” – podkreślono.
RIO przywołała w tym zakresie wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego sygn. akt III OSK 5051/21 oraz sygn. akt II OSK 2794/16, w których sąd orzekł, że dieta stanowi ekwiwalent utraconych korzyści lub poniesionych nakładów i w żadnym razie nie jest wynagrodzeniem za pełnioną funkcję. „Niepominięcie radnych będących sołtysami skutkowałoby tym, że osoba pełniącą obie te funkcje otrzymywałaby za udział w posiedzeniach dodatkową dietę, pomimo posiadania prawa do rekompensaty wynikającego z art. 25 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym. W tych okolicznościach dieta spełniałaby funkcje wynagrodzenia, którym nie jest” – wskazał NSA.
mr/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz