W ostatnich dniach w Chojnicach rozpoczęła się dyskusja na temat parkingu przy kompleksie budynków, w których znajdują się m.in. Miejska Biblioteka Publiczna, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Chojnickie Centrum Kultury.
Przy skrzyżowaniu ulic Wysokiej z Sukienników znajduje się dziki parking wśród zdewastowanej zieleni.
Przez lata mieszkańcy „sami wypracowali” sobie ten parking. Dziś jest wykorzystywane przez Chojniczan udających się właśnie do miejskich instytucji. Stanowi doskonałe miejsce, blisko wejść, dla osób starszych, niepełnosprawnych i z małymi dziećmi. Jest po prostu bliżej niż oddalone o kilkaset metrów inne parkingi, z których dotarcie generuje wiele trudności.
Ponadto parking przy ul. Swarożyca (przy kinie) jest zazwyczaj pełny, podobnie z parkingiem przy ul. Parkowej. Natomiast parking rzekomo dla osób udających się do MOPS, CCK czy Biblioteki, znajdujący się przy ul. Okrężnej (Plac Emsdetten – niedaleko stadionu Chojniczanki) zmusza do skorzystania z długich schodów. To kwestie nie do przejścia dla osób starszych i niepełnosprawnych oraz matek z dziećmi w wózkach.
Rolą samorządu jest reagowanie na potrzeby mieszkańców, skoro więc „sami wypracowali” parking od strony ul. Wysokiej, to powinno się przeprowadzić diagnozę i wyjść naprzeciw oczekiwaniom Chojniczan.
„A ja uważam, że powinien tam powstać parking. Miasto Chojnice sporo przepłaciło za ten teren. Potrzebne są miejsca parkingowe dla osób, które przyjeżdżają do biblioteki czy na zajęcia do Domu Kultury. Mamy w Chojnicach miejsca doskonałe na mikroparki.” - podkreśla Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu.
„Moim zdaniem należy zapytać Chojniczan jakie chcą rozwiązanie. Oczywiście najpierw należy przeprowadzić odpowiednią kampanię informacyjną pokazująca atuty zarówno terenu zielonego, jak i usankcjonowania miejsc parkingowych. Ta decyzja powinna być pozostawiona mieszkańcom.” - uważa Marzenna Osowicka, radna miasta Chojnice.
„Przyrody nie wolno niszczyć. I przy tym miejscu, gdzie obecnie parkują mieszkańcy jest nadal dużo drzew i krzewów. Trzeba o nie zadbać. Sprawdzić ich stan i rzetelnie podejść do tematu dbania o ten kolejny kawałek zielni w naszym mieście. Jednak duży plac jest już wyjeżdżony przez Chojniczan i to, jeśli miałby być tam parking, powinno być tylko brane pod uwagę. Jednak najlepiej będzie jak sami mieszkańcy podejmą decyzję, którą wyrażą w konsultacjach społecznych.” - dodaje Mirosława Dalecka, radna powiatu chojnickiego.
* * *
Jak zadecydują władze Chojnice – zapewne przekonamy się niebawem, gdyż jest pewna inicjatywa, która walczy o likwidację obecnego dzikiego parkingu.
Czy zatem mieszkańcy Chojnic porzucą samochody i przesiądą się na rowery? Albo zaczną chodzić na piechotę... na przykład ze Staszica na Jana Pawła II...
Przy czym zaznaczyć należy, że Chojnice należą do jednego z najbardziej zielonych miast w Polsce. W wielu niezależnych od władz miasta rankingach Chojnice utrzymują się w ścisłej krajowej czołówce pod względem „zieloności”. Doceniane są przez Ministerstwo Środowiska czy magazyn Travelist.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz