"Czy ktoś jeszcze kilka lat temu pomyślałby, że w niedzielny poranek na sportowych obiektach Sportowa Checz przy Opata-Zamena… zagra Agnieszka Radwanska? A zaraz po niej Jerzy Janowicz?" - zapytał z dumą Jakub Ubych, radny Gdyni.
W Gdyni jest wiele miejsc, które osadzone w stuletniej tradycji miasta śmiało wkraczają w nowoczesność. Po 1989 roku Gdynia weszła na nową drogę rozwoju. Za początek marszu należy uznać maj 1990 roku, kiedy w wyniku wyborów samorządowych - pierwszych wolnych - prezydentem miasta została Franciszka Cegielska. Schedę po niej przejął Wojciech Szczurek, który w okresie jej prezydentury pełnił funkcję przewodniczącego Rady Miasta.
Minione 35 lat to przede wszystkim wielki rozwój Gdyni i wzrost znaczenia na arenie ogólnopolskiej. Początek lat '90 ubiegłego wieku do złudzenia przypominał czasy budowania Gdyni. Do miasta znów przybywali ludzie z całego kraju, którzy wybrali Gdynię jako swoje miejsce na Ziemi.
Mieszkańcy "z dziada pradziada", przede wszystkim Kaszubi oraz ci, których przodkowie przyjechali do Gdyni w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku, wzięli swoje sprawy w swoje ręce. Dziś doświadczamy efektów tego boom z lat '90 poprzedniego stulecia.
Jakub Ubych przedstawiając Sportową Checz pokazuje, że są w Gdyni miejsca, które istnieją od lat. Należy wspierać ich właścicieli czy zarządców, bo to by przyszłe pokolenia nie zarzuciły nam zniszczenia dorobku, którego nie udało się zniszczyć ani Hitlerowi, ani Stalinowi, ani komunistom...
Przedstawiając Sportową Checz Ubych przypomina o wielkim programie rewitalizacji, który został zrealizowany w okresie rządów Wojciecha Szczurka również w Chyloni.
"To nie sen. To Chylonia - nasza Chylonia. To miejsce, które jeszcze nie tak dawno kojarzyło się wyłącznie z osiedlową codziennością, dziś staje się symbolem metamorfozy, odwagi i lokalnej dumy.
Korzenie tej historii sięgają lat 70., kiedy to TKKF Checz rozpoczął swoją drogę, wtedy jeszcze jako przestrzeń dla pierwszych kroków kobiecej piłki nożnej. Od tamtej pory minęły dekady, zmieniała się dzielnica, zmieniał się świat, ale jedno pozostało niezmienne: determinacja ludzi, którzy wierzyli, że warto inwestować w sport, młodzież i wspólnotę.
Dziś, po gruntownej rewitalizacji osiedla przeprowadzonej w latach 2018-2024 przez miasto, i latach pracy społeczników, teren Checzy to coś więcej niż klub sportowy. To przestrzeń, gdzie spotykają się pokolenia, gdzie powstały korty do padla, hale treningowe, drużyny, programy integracyjne. To miejsce, gdzie sport przestaje być tylko rywalizacją, a staje się językiem sąsiedzkiej więzi.
Dziś, gdy największe nazwiska polskiego tenisa grają właśnie tutaj, na tych samych kortach, na których swoje pierwsze odbicia ćwiczą lokalne dzieci jedno jest pewne: granice istnieją tylko tam, gdzie sami je sobie postawimy.
A Mateusz Bieszke #2029 i jego zespół… z każdym dniem je przekraczają.
Chylonia rośnie. I to nie w statystykach, tylko w sercach tych, którzy nie boją się marzyć lokalnie i działać globalnie. A tysiące mieszkańców już wiedzą to ich miejsce, ich klub, ich duma." - podkreśla radny Jakub Ubych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz