Już od tygodnia rodzina z Czarnego, mieszkająca w domku przy drodze wylotowej w kierunku Barkowa, śledzi codzienną prognozę pogody. Jak mówią modlą się aby znienacka nie pojawił się silniejszy podmuch wiatru, który może spowodować przewrócenie się drzewa na ich rodzinny dom.
Uszkodzenie zakorzenienia to efekt nawałnicy, która tydzień temu przeszła przez Czarne. Wszak drzewo jeszcze stoi, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć na ile korzenie zostały naruszone i jakiej siły wiatru potrzeba, by runęło.
Skoro oderwało ziemię i gołym okiem widać dość sporą szczelinę, to trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że w każdej chwili, nawet bez nawałnicy czy mocny podmuchów wiatru, może po prostu przewrócić się.
Na zdjęciu przesłanym do redakcji widać bardzo wyraźnie, jak naruszony jest system korzeniowy przydrożnego drzewa.
Zaniepokojona tą sytuacją rodzina bardzo się martwi i od tygodnia zestresowana kładzie się spać.
Mieszkańcy Czarnego poinformowali o możliwie niebezpiecznej sytuacji burmistrza Piotra Zabrockiego.
Czy naprawdę musi dojść do tragedii, aby odpowiednie służby zainterweniowały?
W imieniu zaniepokojonej rodziny zwracamy się do władz miasta i odpowiednich służb o natychmiastową interwencję.
Zawiadomiona została również straż pożarna i zarządca drogi - Rejon Dróg Wojewódzkich Chojnice, gdyż drzewo stoi przy drodze wojewódzkiej 201.
Owszem, przyjechali „specjaliści”, pokiwali głowami, obejrzeli ze wszystkich stron, pocmokali i... odjechali.
Władze szczebli wszelkich milczą. Może nabrały tej deszczówki w usta i boję się je otworzyć, co by nie prychnąć?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada na wtorek nadal dużo chmur, opady deszczu i miejscami burze, lokalnie z gradem. Najwięcej niebezpiecznych zjawisk w pasie od wschodniego Pomorza i Warmii po Górny Śląsk i Małopolskę oraz Podkarpacie. Prognozowana suma opadów w czasie burz do 30 mm.
Poderwane drzewo może „dostać” więcej wiatru i pod jego naporem runąć. Co wtedy powiedzą owi „specjaliści”?
Czy sprawa ze śniętymi rybami ich niczego nie nauczyła? W takich sytuacja trzeba reagować natychmiast, by uniknąć tragedii. A tak mamy „rosyjską ruletkę”, tylko że zamiast kuli jest drzewo, a zamiast rewolweru wiatr.
1 1
Te o artykuły o Czarnem to są sponsorowane?