Inwestycje w gminie Czarne nie należą do mocnej strony burmistrza i tutejszego ratusza. Tak samo można powiedzieć o utrzymaniu czystości czy dbaniu o odpowiednią nawierzchnię dróg.
Zresztą tak można powiedzieć o bardzo wielu obszarach aktywności samorządowej w tej gminie. Czego nie dotkniemy, to pojawiają się mankamenty i błędy utrudniające życie mieszkańcom.
Próba likwidacji szkół, zatruwająca naturalne środowisko oczyszczalnia ścieków, piasek zalegający ulice, dziury w jezdniach, nieruchome kule (oznaka megalomanii władzy), cuchnąca,pozbawiona ryb rzeka, wycinane tuje (i cała masa innych drzew), pseudoobwodnica, która dopiero pokaże, co to znaczy korek w mieście i komunikacja pełna TIRów, na dodatek obok szkoły, zakładu pogrzebowego i z dwoma przejazdami kolejowymi.
Teraz do horrendalnie długiej listy czerneńskich absurdów należy dopisać niegospodarność i śmiecenie jednocześnie.
"Te pocięte tablice znajdują się u zbiegu ulicy Południowej i za przejazdem kolejowym w kierunku jednostki wojskowej przy ul. Strzeleckiej. Ta usypana góra piachu, tam gdzie leżą te pocięte tablice, ten piach jest wykorzystywany do budowy niby obwodnicy Czarnego. Obecnie budowana jest droga na ulicy Pomorskiej." - mówi Jerzy Terechów, prezes Stowarzyszenia Czarne. Tu się dzieje.
Warto zauważyć, że koszt jednego znaku drogowego to kwota od 100 do nawet 250 złotych. Gmina z dziurawym budżetem i władzami „płaczącymi”, że na nic nie ma pieniędzy, tak łatwo pozbywa się znaków drogowych, które można by było poddać renowacji i wykorzystać na nowo.
Burmistrz ubolewa, że nie ma funduszy na budowę stołówki w Szkole Podstawowej w Czarnem, a przy budowie pseudoobwodnicy wyrzuca (dosłownie) pieniądze na łąkę, zanieczyszczając tym samym środowisko.
Czyli niekompetentny włodarz nie umiejący zarządzać majątkiem gminy na dodatek pozwala na jej zaśmiecanie.
Takie zachowania należy napiętnować. Bo jeśli tak władza pozwala zajmować się majątkiem gminy i widzą to mieszkańcy, to jak wyglądają obszary podległe urzędowi, których nie widać?
Z całą pewnością w tym miejscu należy zadać pytanie - Piotr Zabrocki działa na szkodę miasta i gminy Czarne?
Warto tu przypomnieć żłobek, w którym sam burmistrz odsłaniał tablicę z własnym nazwiskiem, mieszając do tej hucpy ówczesnego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza...

Tablica w żłobku/Foto: Andrzej Remus
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz