Wybory prezydenckie to dla Mariusza Łuczyka z Miastka i Andrzeja Płaczkiewicza z Bytowa to wielka porażka. Nie udało im się zmobilizować wyborców Karola Nawrockiego i polegli z kretesem.
I choć Nawrocki wygrał w powiecie bytowskim zdobywając 19 144 głosów poparcia (to 52,22 %), a na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 17 515 (47,78 %), to w Miastku i Bytowie kandydat Prawa i Sprawiedliwości przegrał z popieranym przez Platformę Obywatelską.
W Bytowie na Nawrockiego głos oddało 5 691 wyborców (46,68%), a na „swojego” zwycięzcę 6 501 (53,32%). Płaczkiewicz teraz chwali się zwycięstwem, jednak sam nie popisał się i doprowadził do tego, że na tle powiatu bytowskiego Bytów kiepsko wygląda.
Podobnie jest jest w Miastku, gdzie lideruje (być może już czas na poważną zmianę?) były wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk. Tam Nawrocki zdobył tylko 3 405 głosów (44,38%), natomiast Trzaskowski aż 4 267 (55,62%).
Dlatego ogłaszanie przez tych panów wielkiego zwycięstwa jest mówiąc delikatnie – nie na miejscu.
Kiedy zestawimy to z gminami powiatu bytowskiego, gdzie Nawrocki zwyciężył to w ogóle mówienie o zaangażowaniu tych panów jest zaprzeczeniem wyników i definitywnie pokazuje, że w budowaniu wizerunku PiSu mogą jedynie coś popsuć.
W gminie Borzytuchom Nawrocki zdobył 964 głosów (55,59%), a Trzaskowski 770 (44,41%).
W gminie Czarna Dąbrówka – Nawrocki 1 768 głosów (61,80%), Trzaskowski 1 093 (38,20%).
W gminie Kołczygłowy – Nawrocki 1 037 głosów (57,71%), Trzaskowski 760 (42,29%).
W gminie Lipnica – Nawrocki 1 917 głosów (69,73%), Trzaskowski 832 (30,27%).
W gminie Parchowo – Nawrocki 1 397 głosów (64,83%), Trzaskowski 758 (35,17%).
W gminie Studzienice – Nawrocki 1 029 (51,89%), Trzaskowski 954 (48,11%).
W gminie Tuchomie – Nawrocki 1 162 (60,18%), Trzaskowski 769 (39,82%).
W takim zestawieniu Miastko i Bytów wypada bardzo blado i pokazuje, że dwóch panów radnych nie popisało się, a teraz próbują sobie przypisać jakiś sukces.
Tym bardziej, że za byłym wicewojewodą nadal ciągnie się niewyjaśniona sprawa biurka w gabinecie wojewody, poruszana już wielokrotnie sexafera z sms'ami w tle, a których jasno wynika, że Łuczyk nie zapraszał kobiety na naradę służbową, a do czynności, które w pojęciu ogólnym nazywane są współżyciem seksualnym.
[ZT]63144[/ZT]
Przed władzami PiSu sporo pracy, by uporządkować struktury. Obecne zachłyśnięcie się zwycięstwem Karola Nawrockiego wcale nie musi wróżyć sukcesu w wyborach parlamentarnych.
Tym razem druga strona, która będzie walczyć o utrzymanie władzy lub (co jest bardzo możliwe) o przetrwanie, hakami będzie żonglowała na wszystkie strony.
Jest jeszcze kwestia pracy panów radnych, którzy nie mogą pochwalić się żadnymi wielkimi sukcesami na swoim gruncie samorządowym. Mniejszymi również! Nawet malutkimi, takimi maciupeńkimi też nie...
Generalnie na przykład w aspekcie prób likwidacji Szkoły Podstawowej nr 1 w Miastku czy awantury ze Szpitalem Miejskim w Miastku też nie uświadczysz działań Łuczyka czy nawet choć jednego czy dwóch zdań jakiegokolwiek stanowiska.
* * *
Jak PiS chce zrobić spektakularny wynik w wyborach parlamentarnych, to musi też zrobić przegląd kadr i takim panom jak Łuczyk i Płaczkiewicz po prostu podziękować, dać dyplom, statuetkę z napisem i paczkę z wodą kolońską i grubym zeszytem do pisania wspomnień...
Czas w powiecie bytowskim (zresztą chyba w całym kraju) w przypadku byłego wicewojewody Łuczyka na zmianę pokoleniową!
0 0
Ja nie mogę głosować na Pisiory, bo mój tata za donosy w czasach PRL kupował mi cukierki.
3 0
Ten artykuł pokazuje tylko prywatną niechęć do nazwisk. Nie ma nic wspólnego z rzetelną analizą społeczeństwa.
0 0
Mnie cieszy inna frekwencja.
Wśród Polskich Żołnierzy zdecydowanie wygrał NAWROCKI.
Wśród więziennej inteligencji miażdżąco wygrał TRZASKOWSKI. W więzieniu we Wronkach trzaskali prawie 100 %
0 0
Myślę, że obecny wice wojewoda Emil Rojek z partii Hołowni zrobił jeszcze gorszy wynik dla swojego Szymka. Ciekawe, czy będzie na ten temat jakiś artykuł? Co zrobił dla Miastka i czy w ogóle wie, że Miastko leży w województwie, którym zarządza?
0 0
Aparat trzyma się razem, a bliżej mu do samorządu (histerycznego) województwa niż dalekiego prezydenta czy całego kraju. Pomyślność urzędników zależy od hierarchii i kontaktów a cyc jest w Gdańsku.
Więc co się dziwić?
Nadal będziecie mieszkańcy najbardziej wykluczonego fragmentu województwa słuchać bajań marszałka na temat kolei do Bytowa czy Lęborka... Drogi nadal będziecie mieli gruntowe.