Szpajer: czyli aktualne hasło promocyjne miasta "Gdynia zwijamy żagle"?

Po decyzji Aleksandry Kosiorek odwołującej paradę żaglowców na 100 lecie Gdyni miasta zatrzęsło się. Wszak żaglowce i żeglarstwo to nieodłączny element tożsamości miasta, które do tej pory było z morza i marzeń.

A teraz, jak zauważa Piotr Szpajer wchodzimy w etap zwijania żagli. Tego nie da się już nawet mierzyć w skali skandalu. To już jakiś irracjonalny stan emocjonalny prezydentki, która najpierw wydaje zarządzenie o przeznaczeniu na obchody 25 milionów złotych, a potem odwołuje paradę żaglowców.

Gdynia do wymazania?

Miasto mimo swojego młodego wieku posiada tożsamość i historię. Nie ma zamków, ruin czy muzealnych sal pełnych zbroi i obrazów uznanych mistrzów, ale ma w swojej historii Orła, Dar Pomorza, Batorego, Zawiszę Czarnego, Błyskawicę, Harcerki, które uratowały miasto, tysiące mieszkańców, którzy z całej Polski przybywali (i nadal przybywają), by budować miasto z morza i marzeń!

Ma port, Eugeniusza Kwiatkowskiego, Tadeusza Wendę, Antoniego Abrahama, Stefana Żeromskiego, Kazimierza Porębskiego, Stanisława Dąbka, Andrzeja Kołodzieja, Franciszkę Cegielską.

Ma Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, Gdynia Blues Festival, Ladies’Jazz Festival, Muzeum Marynarki Wojennej, „Kolędęnockę”.

Ma Uniwersytet Morski i Akademię Marynarki Wojennej.

Ma Wypędzonych, pomordowanych w lesie piaśnickim, zastrzelonych w Grudniu 1970, zwycięski strajk w 1980 roku.

* * *

Decyzja Aleksandry Kosiorek spotkała się z ogromnym oburzeniem mieszkańców. Temat zapewne dość długo będzie numerem jeden. Niżej przytaczamy kilkanaście komentarzy...

„NIE-DO-WIA-RY: Od początku Krzysztof Romański wskazywał, że nie będzie prosto. Kto jak nie on mógł dokonać analizy - ale jasny sygnał, że trzeba jechać. Przyznaje przyjąłem z zadowoleniem decyzje, że nie zapominamy o żaglowcach na 100-lecie (rozmawialiśmy o tym już wcześniej).

Natomiast taka formuła wycofania się to po prostu wstyd dla miasta, którego kręgosłupem jest port i morze. 100-lecie miasta to jedno z najbardziej zagrożonych działań, które nas czeka. Miała być duma, a będzie...” - skomentował Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Mieszkańcy komentują:

Gdynia. Miasto które się zwija…

Ciężko to skomentować… nasza kochana Gdynia, nasza Polska, co tu się dzieje?

Bardzo smutno…. I żal…

bardzo mi przykro. Gdynia po 100-latach przestaje przypominać tą otwartą na świat Gdynię, którą budowali nasi przodkowie.

To już nie jest smutne to przerażające

P.prezydent żal mi pani

Pani Prezydent robi robotę...Gdynia z najszczęśliwszego miasta stanie się ponurym... może czas zadecydować czy ta pani nadaje się na prezydenta takiego miasta...Polska 01.06 została zdeklasowana na arenie międzynarodowej, zadbajmy chociaż o nasze dobro...piękne Miasto Gdynia...

Wielka szkoda. Bardzo mi przykro. Mimo doświadczenia w organizacji, dostępu do kompetentnej kadry działającej społecznie Miasto z morza i marzeń... bez żagli, kiedyś otwarte na świat i innowacyjne projekty, a teraz ...serce boli.

Naprawdę przykra informacja i niezrozumiała decyzja a temat i wydarzenie świetne

to niestety dotyka NASZEGO Miasta. Wydawało się, że są pewne tematy PONAD bieżącą politykę. Błąd

Co za dramat, aż trudno w to uwierzyć

Aż wierzyć się nie chce, choć od roku jesteśmy już przyzwyczajani do odwoływania wielkich przedsięwziąć w naszym mieście. Czy w piśmie pani prezydent podano powody rezygnacji z projektu?

Nie jestem mieszkańcem Gdyni i może dlatego obserwuję co się w tym pięknym mieście dzieje. Równia pochyła. Skandale, kłótnie w RM ,brak koncepcji działania. Może zastanowić się nad wotum zaufania? Niech się wypowiedzą mieszkańcy. Może warto.

Totalna katastrofa