Zamknij

Agata Lange: moi podopieczni zawsze są chętni do pracy, mają swoje ulubione ćwiczenia i kochają zdrową sportową rywalizację

22:21, 26.05.2021 Mariusz Sieraczkiewicz/foto GAS Aktualizacja: 22:27, 26.05.2021
Skomentuj

Dla Agaty Lange wielka przygoda z siatkówką zaczęła się podczas zakupów z rodzicami na Halach Targowych, gdzie pierwszy raz spotkała Adama Banacha… Dziś jest trenerką w Gdyńskiej Akademii Siatkówki.

[ZT]24947[/ZT]

Czy siatkówka to miłość na całe życie?

Zdecydowanie tak! Sport daje wiele możliwości. Ciekawi ludzie, przyjaźnie, podróże, sportowe emocje. Gra w zespole wzmacnia, uczy pokory, daje siłę i podnosi pewność siebie.

Czy trudno było przekwalifikować się z zawodniczki do roli trenerki?

Nie traktuję tego doświadczenia jako trudność, ale jako szansę na rozwój i możliwość ponownego aktywnego uczestnictwa życiu naszej siatkarskiej dziś GAS-owej rodziny.

Co było głównym powodem podjęcia decyzji?

Bardzo lubię pracować z dziećmi. Ponadto bardzo dużym atutem była możliwość współpracy z wysoko wykwalifikowaną kadrą trenerską, w zespole energicznych i empatycznych młodych ludzi.

Przyjęcie funkcji trenera w tych trudnych czasach pandemii to wielkie wyzwanie?

Wszyscy musieliśmy w szybkim tempie przystosować się do nowych warunków i podobnie było z naszym klubem. Ostatnie tygodnie kiedy w związku z obostrzeniami zmuszeni byliśmy prowadzić treningi zdalnie we własnych domach pokazały, że mimo wysiłku jest to możliwe i przynosi dobre efekty.

Przy okazji przygotowywania jednego z treningów wpadłam na pomysł, aby rozruszać nie tylko dziecięce mięśnie, ale również ich szare komórki i tak powstał mały siatkarski quiz wiedzy o siatkówce.

Odważnych chętnych zapraszam do sprawdzenia się, wystarczy kliknąć w poniższy link: https://wordwall.net/play/14384/447/826?fbclid=IwAR1J4kiNN8XLPGIJYBGjR7rkHim4ukv84WO-JzekmHBQB1wp1qRO6uuZ8H0

Jak przygotowujesz się do treningów?

Do swojej pracy podchodzę bardzo poważnie i zawsze daję z siebie wszystko. Wieczorem, dzień przed każdym treningiem układam ramowy plan i wymyślam poszczególne ćwiczenia. Nigdy nie wiem do końca ile osób pojawi się na treningu i muszę być przygotowana na różne wersje.

Jak na zadania reagują dzieci?

Moi podopieczni zawsze są chętni do pracy. Mają swoje ulubione ćwiczenia i kochają zdrową sportową rywalizację. Porzez zabawę mają szansę zdobywać nowe siatkarskie umiejętności, z czego chętnie korzystają. Czasem zdarza się, że ktoś ma słabszy dzień, wtedy staram się zmotywować taką osobę do większej pracy, podpowiadam co należy poprawić, wspieram. Stawiam na otwartą komunikację i chwalę kiedy tylko jest ku temu okazja. Uwielbiam uśmiechy na buziach moich dzieciaków!

Trudno rozpala się pasję siatkówki u najmłodszych?

Bardzo różnie, ale jak wcześniej wspominałam, mamy świetną wykwalifikowaną kadrę a dzięki temu dobrze zaplanowane zróżnicowane treningi, dodatkowo nasza Akademia stwarza możliwość uczestniczenia w różnych turniejach, obozach, zgrupowaniach. Dzięki połączeniu tych elementów siatkówka często staje się ich ukochaną dyscypliną, a kiedy zaczynają osiągać pierwsze sukcesy nabierają jeszcze większej ochoty do pracy.

Osobiście staram się zarażać dzieci miłością do siatkówki podczas każdego treningu, a czy mi się to udaje należałoby zapytać dzieci.

Jak reagujesz kiedy im coś nie wychodzi?

Staram się znaleźć przyczynę, skorygować i zachęcić do dalszej pracy. Mamy w akademii bardzo zdolne dzieciaki.

Zastanawiasz się, które z Twoich podopiecznych zdecyduje się dłużej pozostać na boisku i będzie dalej trenować piłkę siatkową?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale widzę w oczach niektórych młodych siatkarek ogromną pasję i chęć do nauki, co dobrze wróży na przyszłość. Wszystkim kibicuję tak samo.

Przypomnijmy, jakie roczniki to Twoi podopieczni i co należy zrobić, by zapisać się na Twoje treningi.

W moich treningach uczestniczą dzieci urodzone w latach 2006 – 2013. Gdyńska Akademia Siatkówki daje możliwość bezpłatnego uczestnictwa w treningach przez okres aż 2 tygodni, aby zacząć swoją przygodę z siatkówką wystarczy przyjść na trening z butelką wody i strojem sportowym. Serdecznie zapraszam na halę w SP 44 w poniedziałki, środy oraz piątki w godzinach 17,00-18,30, a w okresie wakacyjnym na gdyńską plażę. Do zobaczenia!

(Mariusz Sieraczkiewicz/foto GAS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%