Pamiętacie scenę finałową serialu „Alternatywy 4” w reżyserii Stanisława Barei? Stojące szpalerem drzewka nagle przewróciły się... A stały przecież mocno na twardej podstawie postanowień partii i pod czujnym okiem Gospodarza Anioła... A jednak runęły!
Do podobnej sytuacji doszło przy ul. Błękitnej na Oksywiu. Świeżo posadzone drzewka zaczęły się przewracać, jakby kłaniały się Gospodarzom... co tak dbają...
- Ciekawe rzeczy na Oksywiu. Posadzone kilka dni temu drzewka już się przewracają, czy zostały źle osadzone w ziemi, czy zawinił brak zabezpieczenia w postaci kijków po bokach, nie wiem, ale jestem oburzona, że taką fuszerkę ktoś wykonuje... - komentuje pani Kinga.
Rzeczywiście wygląda to fatalnie, jakby nie było żadnego nadzoru, nikogo kto by tego miał przypilnować. Firma wkopała w ziemię i już.
Jeśli w Gdyni nie da się już normalnie posadzić drzewek tak, by mogły puścić korzenie w glebę i zacząć rosnąć w miejscu nasadzenia, to co mówić o innych dużo poważniejszych przedsięwzięciach.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz