WWF ostrzega, że łosoś atlantycki nie jest dobrym wyborem na święta, ponieważ większość jego stad jest eksploatowana na maksymalnym poziomie lub jest przełowiona. Ogólny stan dzikich populacji łososia w północno-wschodniej części Atlantyku i w Morzu Bałtyckim jest krytyczny, a na rok 2022 Międzynarodowa Rada Badań Morza rekomenduje zamknięcie połowów łososia w głównym basenie Morza Bałtyckiego.
Po unijnej decyzji o zakazie połowu dorsza w 2020 roku, przedłużonej na 2021 rok, wszystko wskazuje na to, że tak samo będzie w 2022 roku.
ICES (Międzynarodowa Rada Badań Morza) opublikowała 15 września br. raport dotyczący doradztwa w sprawie połowów łososi na Bałtyku (obszary od 22 do 31 poza Zatoką Fińską).
ICES jednoznacznie rekomendowała całkowite wstrzymanie połowu łososia na Bałtyku. Potem sprawą zajęła się Komisja Europejska i na podstawie jej decyzji Rada Europy wydała Rozporządzenie 2021/1888 z dnia 27 października 2021 r., w którym m.in. czytamy:
„Zakazane są połowy rekreacyjne łososia atlantyckiego w podrejonach 22-31. Każdy złowiony osobnik łososia atlantyckiego zostaje niezwłocznie uwolniony do morza.”
„Statkom rybackim zakazuje się połowów troci wędrownej poza obszarem leżącym w granicach czterech mil morskich mierzonych od linii podstawowych w podrejonach 22-32 od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2022 r.”
Podrejony 22-32 to praktycznie cały obszar Morza Bałtyckiego, z wyłączeniem cieśniny Kattegat oddzielającej Danię od Szwecji.
W 2020 roku limit na cały Bałtyk wynosił 145 tysięcy sztuk łososia. Polska miała w tym udział tylko 7 tysięcy. Znaczące zmniejszanie się stad tej ryby według naukowców wynika ze stanu rzek, w których łosoś składa tarło.
W części europejskich rzek przyrost łososia jest niezmienny, jednak są takie, w których spadł drastycznie, co w konsekwencji daje słabe stada.
Nie pomaga nawet sztuczne zarybianie. Generalnie Morze Bałtyckie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat ulega wielkiemu odrybieniu. Jest to efekt drapieżnej polityki połowów i zmian klimatycznych oraz zanieczyszczeń.
Trzeba zatem być przygotowanym na kompleksową zmianę w naszym menu. Również rybaków i armatorów komercyjnych połowów czeka zapewne przekwalifikowanie.
Dla naszego województwa jest to coraz większy problem! Od Krynicy Morskiej po Ustkę przez całą zatokę Gdańską i półwysep Helski już niebawem mogą zniknąć kurty rybackie i statki organizujące połowy komercyjne.
Międzynarodowa Rada Badań Morza (ICES), międzynarodowa organizacja promująca badania morskie na Północnym Atlantyku, Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym. Utworzona w 1902 r., ICES początkowo obejmowała jako członków Danię, Finlandię, Niemcy, Holandię, Norwegię, Szwecję, Rosję i Wielką Brytanię. Rada dodała później Belgię, Kanadę, Estonię, Francję, Islandię, Irlandię, Łotwę, Litwę, Polskę, Portugalię, Hiszpanię i Stany Zjednoczone. Australia, Chile, Grecja, Nowa Zelandia, Peru i Republika Południowej Afryki w pewnym stopniu uczestniczyli w organizacji. Siedziba ICES znajduje się w Kopenhadze.
Pierwotnie utworzona jako forum do dyskusji na temat aspektów badań morskich, ICES przekształciła się w wiodącego zbieracza informacji o morzu, skupiającego ekspertów naukowych z szerokiego zakresu specjalności. Ponad 1600 naukowców ze wszystkich części świata uczestniczy w komitetach i grupach badawczych, które dzielą się swoimi odkryciami na spotkaniach ICES, zwłaszcza podczas dorocznej konferencji naukowej ICES. Oprócz badań w dziedzinie oceanografii i biologii morza, ICES zajmuje się przemysłem związanym z morzem. Główne obszary badań obejmują zrównoważone praktyki połowowe, ulepszone zarządzanie rybołówstwem i ochronę siedlisk. ICES służy jako doradca naukowy dla wielu komisji międzynarodowych, a także dla rządów krajów członkowskich.
ICES rozpowszechnia informacje za pośrednictwem różnych czasopism i innych publikacji, w tym ICES Journal of Marine Science. Czasopismo zawiera nie tylko odkrycia naukowe, ale także opracowania ekonomiczne, społeczne i dotyczące administracji publicznej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz