- zadaje pytanie Piotr Szpajer.
Wszystko wskazuje na to, że jest to pytanie retoryczne, a obecne władze Gdyni odpuściły sobie Kacze Buki.
Podejście administracji Aleksandry Kosiorek i jej samej pokazuje, że kompletnie nie mają pomysłu na Gdynię! Kacze Buki stają się takim swoistym papierkiem lakmusowym, którego kolor już męczy oczy... Na dodatek zaczyna wydobywać się jakiś przeraźliwy smród.
Póki co miasto realizuje (ciężko im to idzie i w wielu przypadkach wychodzi fatalnie) inwestycje zapoczątkowane przez prezydenta Wojciecha Szczurka. O nowych miejskich inwestycjach ani widu ani słychu. Pieniądze za to idą na pensje dla urzędników, którym tworzy się stanowiska albo na wynagrodzenia prezesów spółek komunalnych. Tak wygląda Gdynia, która rzekomo miała być lepsza. Okazuje się, że lepsza jest tylko dla politycznej garstki, która dorwała się do władzy.
Mieszkańcy przecierają oczy ze zdziwienia! Nie na to przecież głosowali 7 i 21 kwietnia 2024 roku. Ówcześni kandydaci Gdyńskiego Dialogu i Koalicji Obywatelskiej obiecywali "miasto mlekiem i miodem płynące". Co wyszło - widać już gołym okiem. Chaos, irracjonalne decyzje, upolitycznienie samorządu i działania wbrew oczekiwaniom mieszkańców.
Hipokryzją i podpinaniem się jest udawanie, że potencjalne inwestycje rządowe (choć i one wcale pewne nie są) to działania miasta. Uśmiechnięte twarze na konferencjach prasowych mają zmylić mieszkańców? Ostatnie lata mocno zmieniły mentalność mieszkańców Gdyni. Teraz będą dopominać się (już się dopominają) o każde zadeklarowane działanie.
"W połowie maja 2021 Wydział Inwestycji Urząd Miasta Gdyni podpisał umowę z wybraną w przetargu firmą Nevora Projekt na opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania pn. „Budowa dróg wraz z infrastrukturą na terenie części dzielnicy Wielki Kack w Gdyni - tzw. Kacze Buki”.
Zgodnie z umową termin wykonania koncepcji układu drogowego wraz z odwodnieniem miał wynieść 16 tygodni, natomiast wielobranżowy projekt budowlany miał być gotowy w ciągu 72 tygodni, a więc powinien zostać ukończony na początku października 2022 roku.
Niebawem upłyną 3 lata od tego terminu, to trzy lata opóźnień w przygotowaniu do realizacji tej kluczowej inwestycji (połowa tego okresu przypada już na kadencję obecnych władz miasta!), w międzyczasie podpisano tyle aneksów do umowy z wykonawcą, że trudno je już zliczyć, w tym samym czasie zmieniły się również władze naszego miasta a nowy wiceprezydent odpowiedzialny za inwestycję pożegnał się ze swoim stanowiskiem. Deklaracje przedwyborcze Prezydent Miasta Gdyni - Aleksandra Kosiorek i środowiska, z którym szła do wyborów, że Gdynia a w szczególności Kacze Buki zasługują na więcej, jak na razie nie znalazły pokrycia w faktach!
Wydział Inwestycji zrzuca odpowiedzialność za niemożność zakończenia procesu projektowania na Wody Polskie, więcej na ten temat w piśmie, które Rada Dzielnicy Wielki Kack otrzymała właśnie z tego wydziału w odpowiedzi na zadane pytania.
Sytuacja nie wygląda optymistycznie, dziś trudno jest precyzyjnie określić, kiedy etap projektowania i uzgadniania dokumentacji projektowej dobiegnie końca, w dodatku środki niezbędne na realizację tej długo wyczekiwanej inwestycji infrastrukturalnej przez mieszkańców rozwijającej się w błyskawicznym tempie (mierząc ten rozwój liczbą prowadzonych i będących w przygotowaniu kolejnych inwestycji deweloperskich) i zarazem najbardziej wysuniętej od strony granicy Gdyni z gminą Żukowo części dzielnicy Wielki Kack, nadal nie są zabezpieczone przez gminę, a uwzględniając koszty wykupu prywatnych gruntów, kwota ta znacząco przekroczy 50 mln zł, jak nawet nie więcej - ponad 60 mln. Wszystko to powoduje, ze niemal do zera maleją w mojej ocenie szanse na realizację tej ważnej inwestycji drogowej w tej kadencji, a więc do roku 2029.
A jak w istocie wygląda sytuacja z pozwoleniem wodno-prawnym, jakie są faktyczne przyczyny jego braku i kiedy zostanie one wydane, czas powiedzieć sprawdzam i bezpośrednio zapytać o to Wody Polskie, tym bardziej, że można mieć ograniczone zaufanie do obecnych władz naszego miasta, jeśli chodzi o realizację tej inwestycji."
* * *
Na pytanie obecnego przewodniczącego Rady Dzielnicy Wielki Kack Kajetana Lewandowskiego w sprawie inwestycji drogowych odpowiedział kierownik Wydziału Inwestycji Paweł Filar.
Rozwiał wszelkie wątpliwości, co podsumował Piotra Szpajer.
Pismo bez dodatkowego komentarza publikujemy poniżej
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz