Na stronach RCL opublikowano projekt megaustawy telekomunikacyjnej implementującej do prawa krajowego unijny akt ws. infrastruktury gigabitowej (tzw. rozporządzenie GIA). Regulacja, której zasadniczym celem jest uproszczenie procedur dot. inwestycji telekomunikacyjnych, wprowadza liczne zmiany istotne z punktu widzenia JST.
- Internet to niezaprzeczalnie narzędzie, bez którego już dziś nie da się rozwiązać wielu spraw. Wiadomo, że każdy oczekuje szybkiego i sprawnego przesyłu danych. To dziś daje światłowód. Nadal jednak jest wiele problemów z położeniem linii. Niektóre samorządy nie rozumieją jeszcze ważności internetu i skali w jakiej się rozwija. Moim zdaniem to już obowiązek, by samorządy swoją pracę opierały na nowoczesnych rozwiązaniach przesyłu danych. Oczywiście przy zachowaniu maksimum bezpieczeństwa. Ataki hakerskie to dziś pewna negatywne norma rzeczywistości. Zwłaszcza w sferze relacji z Rosją, która nie ukrywa już swoich intencji. Co chwila słyszymy o kolejnym włamaniu do bazy samorządu czy firm mu podległych. Dlatego nowoczesny, bezpieczny i sprawny internet to konieczność. Włodarze winni zrobić wszystko, by na terenie miast i gmin takie rozwiązania zostały wprowadzone. W tej materii w Chojnicach jest jeszcze wiele do zrobienia - podkreśla Michał Gruchała z Chojnickiego Dialogu.
* * *
Projekt Ustawy o zmianie ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw jest potocznie nazywany megauustawą telekomunikacyjną, a to zarówno z powodu ogromnej objętości, jak również liczby wprowadzanych zmian w przepisach.
Głównym celem projektu jest dostosowanie prawa krajowego do unijnego rozporządzenia GIA (aktu w sprawie infrastruktury gigabitowej), co ma umożliwić przyspieszenie i uproszczenie procesu inwestycji telekomunikacyjnych, w szczególności w sieci o bardzo dużej przepustowości (VHCN), by jak najsprawniej likwidować internetowe białe plamy. Ustawa ma zlikwidować zbędną biurokrację i nadregulację oraz zapobiegać nierównemu traktowaniu inwestorów w różnych regionach Polski. Planowane zmiany w przepisach upraszczają niektóre procedury inwestycyjne, ale także nakładają nowe obowiązki a JST.
Projekt przewiduje rozwiązania uniemożliwiające wprowadzanie w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego zapisów hamujących rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej. I tak prezes UKE uzyska uprawnienia do wzywania organów JST do korygowania niezgodnych z prawem uchwał planistycznych oraz informowania wojewodów o naruszeniach. Wprowadzona zostanie także decyzja wojewody o ustaleniu lokalizacji sieci o bardzo dużej przepustowości, która będzie miała priorytetowe znaczenie i zastąpi zezwolenie wydawane prze zarządcę drogi. Decyzja ta będzie musiała być obowiązkowo uwzględniona przez JST przy opracowywaniu planu ogólnego oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Z kolei zarządcy dróg będą mogli odmówić zezwolenia na umieszczenie urządzeń w pasie drogowym wyłącznie w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, naruszenia przepisów lub utraty uprawnień gwarancyjnych, o ile inwestor nie przedstawi odpowiednich zaświadczeń.
Projekt zakłada również usprawnienie procedur administracyjnych poprzez umożliwienie składania wniosków w formie elektronicznej oraz zniesienie zakazu umieszczania nadziemnych linii wzdłuż pasów drogowych poza terenem zabudowy, jeśli wykorzystuje się istniejącą podbudowę słupową. Zwolnienie z obowiązku uzyskiwania zezwoleń ma dotyczyć także umieszczania urządzeń w istniejącej kanalizacji kablowej lub na słupach, dla których opłaty są już pobierane. Dla dróg wewnętrznych projekt określi maksymalną stawkę za umieszczenie infrastruktury.
Przewiduje się także wprowadzenie terminów na zaopiniowanie i zatwierdzenie projektów organizacji ruchu w pasach drogowych, co ma usprawnić roboty telekomunikacyjne.
Kolejną z proponowanych zmian mających skrócić czas trwania postępowań jest wprowadzenie mechanizmu tzw. „milczącego uzgodnienia”. Będzie on miał zastosowanie do projektów decyzji starosty dotyczących zezwolenia na zakładanie i przeprowadzanie urządzeń łączności publicznej na nieruchomościach, jeśli właściciel nie wyraża zgody. Niezajęcie stanowiska przez Prezesa UKE w terminie 30 dni od dnia przedstawienia projektu decyzji będzie równoznaczne z uzgodnieniem.
Starostowie zostają zobowiązani do udostępnienia w formie elektronicznej w terminie 14 dni Prezesowi UKE posiadanej dokumentacji geodezyjnej oraz wypisów z rejestru gruntów, co ma na celu skrócenie postępowań związanych z dostępem do nieruchomości.
Kolejną przewidzianą w projekcie zmianą jest zniesienie obowiązku przekazywania przez marszałków województw Prezesowi UKE informacji z geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu (GESUT) oraz innych informacji o infrastrukturze technicznej, ponieważ dane GESUT są gromadzone przez starostów. Eliminuje to martwy przepis.
JST jako podmioty sektora publicznego, kontrolujące infrastrukturę techniczną, np. sieci ciepłownicze czy wodociągowe, będą musiały zapewnić dostęp do niej na sprawiedliwych warunkach, a prezes UKE zyska kompetencje do rozstrzygania sporów i nakładania kar w zakresie dostępu do infrastruktury. JST będą także musiały uzasadniać wysokość opłat za dostęp do infrastruktury oraz prowadzić ewidencję kosztów i przychodów związanych z tą działalnością.
mam/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu dziendobrypomorze.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz