Pamiętacie nasz post z 25 maja br. o sygnalistach w ZDiZ i widocznym na zdjęciach drzewie?
Wskazaliśmy, iż drzewo jest kaleczone przez metalową obejmę, która ma w założeniu to drzewo podpierać.
Post był również o sygnalistach w UM, którzy zwracali uwagę na występujące od pewnego czasu nieprawidłowości w pielęgnacji miejskiej zieleni.
Zbiegło się to w czasie z zatrudnieniem na stanowiskach decyzyjnych osób bez przygotowania zawodowego i bez wiedzy w zakresie pielęgnacji zieleni.
Drzewo jak widać na pierwszym zdjęciu zostało odciągnięte i już nie jest kaleczone przez metalową obejmę, co poczytujemy za nasz drobny sukces.
Pewnie gdyby nie nasza interwencja, nikt nie zauważyłby problemu przez kolejne 10 lat. Nie wiem kiedy to poprawiono, ale dali radę.
Niestety nie możemy tego samego powiedzieć o sytuacji w ZDiZ. Jak donoszą nam sygnaliści, bardzo dobry i doświadczony fachowiec od pielęgnacji zieleni, odszedł ze względu na fatalną atmosferę w wydziale (mobbing), absurdalne decyzje przełożonych i brak perspektyw.
Róbcie tak dalej, jesteście świetni!
Źle się dzieje w pańskim wydziale, panie @Michał Felon.
Sławomir Januszewski
Bryza
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz