Zamknij

W Zabrzu referendum zadecydowało! Czy teraz kolej na Pomorze i Kosakowo, Gdynię, Redę, Miastko i gminę Puck?

PAP 14:04, 26.08.2025 Aktualizacja: 14:06, 26.08.2025
Skomentuj PAP PAP

W drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza zmierzyli się pełniąca dotychczas obowiązki komisarza Ewa Weber (KWW Ewa Weber) oraz Kamil Żbikowski (KWW Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego).

Zmiana z konsekwencjami...

Najpierw referendum odwołujące poprzednią prezydent Zabrze, a potem przyspieszone wybory prezydenckie, w których przygrywa kandydatka popierana przez Platformę Obywatelską. Komentatorzy z lewa i prawa są zgodni - to koniec partii politycznych w samorządzie! Nawet jak będą chciały się maskować wymyślając różne wspólnoty, porozumienia, sojusze czy udawać ruchy miejskie (wiejskie, gminne, powiatowe).

Miastko

Przypomnijmy, że w województwie pomorskim w trakcie poprzedniej kadencji samorządu doszło do spektakularnego referendum odwoławczego w Miastku, które zakończyło się odwołaniem burmistrz Danuty Karaśkiewicz. W wyborach uzupełniających wygrał Witold Zajst, który nie tylko zapowiadał zmianę, ale po zaprzysiężeniu zaczął ją wprowadzać. Niestety wywołało to ogromny sprzeciw sił, które przez lata stagnacji, likwidacji przedsiębiorstw i zaniechań społecznych doprowadziły gminę do degradacji i stanu wyludniania. 

Teraz znów w Miastku mówi się o referendum. Jednak musiałoby ono również dotyczyć indolentnej Rady Miejskiej, bo to ona jest głównym hamulcowym i kreatorem deprecjonowania zmiany i wstrzymywania w Miastku faktu, że mamy XXI wiek...

Kosakowo

W Kosakowie natomiast podjęto już działania w kierunku zwołania referendum. Grupa dziewięcioro radnych złożyła wniosek referendalny i jeżeli nie zmienią zdania, to mają większość z 15 osobowej Radzi Gminy, co bez przeszkód pozwoli im uchwalić organizację głosowania odwołującego Eunikę Niemc z funkcji wójta Gminy Kosakowo.

Gdynia

Referendum jest również tematem wielu rozmów środowisk opozycyjnych do prezydentki Gdyni Aleksandry Kosiorek. Trwają rozmowy, które już wkrótce mogą zakończyć się zbiórką podpisów pod wnioskiem referendalnym. Nie doprecyzowano jeszcze, czy referendum dotyczyć będzie również Rady Miasta Gdyni. Jednak w przypadku miasta z morza i marzeń referendum powinno dotyczyć obu organów samorządu - i prezydenta, i rady. Jest obawa, że w przypadku odwołania Kosiorek i wyboru nowego prezydenta, obecna rada nie znajdzie z nim drogi porozumienia. Miasto jest a dnia na dzień degradowane i pogrążane w chaosie. Praktycznie już dawno przekroczyło "Rubikon absurdu". Transparentność, jawność i partycypacja społeczna zostały zastąpione arogancją, ignorancją i kolesiostwem.

Reda

Po awanturze z próbą aneksji Rekowa Górnego i zatajaniem sprawy w sądzie, która może kosztować miasta kilkadziesiąt milionów złotych, również w Redzie pojawiła się inicjatywa referendalna. Czarę goryczy przelały - odmowa inwestycji związanych z bezpieczeństwem mieszkańców w Pieleszewie, majstrowanie przy programie ochrony ludności oraz astronomiczna podwyżka opłat za śmieci przy jednoczesnym zatajeniu faktu podniesienia wynagrodzenia o 10 tysięcy złotych dla prezesa Ekodoliny. Sumując te działania burmistrza Mateusza Richerta można śmiało stwierdzić, że już zapracował sobie na referendum.

Gmina Puck

O referendum mówi się również w gminie Puck, gdzie coraz więcej mieszkańców zgłasza pretensje dotyczące działań wójta Marcin Nikranta. Sprawa Rekowa Górnego jest jedną z wielu. Zastrzeżenia padają również z innych sołectw. Jeśli wójt nie chce referendum to powinien pomyśleć o rzeczywistym budowaniu przestrzeni dialogu z mieszkańcami, który będzie charakteryzował się jawnością, transparentnością i partycypacją społeczną.

Jak było w Zabrzu?

Na Żbikowskiego zagłosowało 16 031 osób (50,17 proc.), a na Weber - 15 925 osób (49,83 proc.).

Frekwencja, przy 31 956 ważnych głosów wyjętych z urn i 116 648 osób uprawnionych do głosowania, wyniosła 27,4 proc. Odnotowano 195 głosów nieważnych. W sumie utworzono 89 obwodowych komisji wyborczych.

Zdaniem Żbikowskiego niewielka różnica głosów w drugiej turze wskazuje na to, że Zabrze "potrzebuje dialogu". Zaznaczył, że chciałby przekonać wszystkie zabrzanki i zabrzan do zjednoczenia i wspólnego działania.

- Chciałbym, żebyśmy tak samo, albo jeszcze bardziej, cieszyli się po zakończeniu tej kadencji, że udało nam się zrobić wiele rzeczy, że udało nam się poprowadzić to miasto ku lepszej przyszłości - powiedział Żbikowski.

Na pytanie PAP o pierwsze decyzje i najważniejsze sprawy, którymi należy zająć się w mieście, wskazał na konieczność przyspieszenia i zakończenia procesu prywatyzacji Górnika Zabrze. Jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnego wyniku drugiej tury zadzwonił do niego z gratulacjami Lukas Podolski - piłkarz Górnika Zabrze, którego firma uczestniczy w negocjacjach dotyczących zakupu klubu.

- Chciałbym powalczyć o inwestycję w szpital akademicki w Zabrzu, która została nam odebrana na rzecz Gliwic w zeszłym roku. Chciałbym także jak najszybciej dojść do sytuacji, w której urząd miasta będzie wiedział skąd czerpać dodatkowe środki, chciałbym stworzyć listę i harmonogram pozyskiwania środków zewnętrznych, bo uważam, że to jest droga do tego, żeby Zabrze mogło się rozwijać - zapowiedział Żbikowski.

Weber podziękowała mieszkańcom za każdy oddany głos oraz wsparcie zarówno w kampanii wyborczej, jak i podczas pełnienia przez nią obowiązków prezydenta Zabrza.

- Przyjechałam tutaj, żeby pełnić funkcję prezydenta miasta. Myślę, że w te trzy miesiące pokazałam, że naprawdę warto uwierzyć w Zabrze, że Zabrze jest kopalnią możliwości, że można pracować z naszym budżetem, że można go oddłużyć (…). Wierzę w to, że miasto będzie szło w dobrym kierunku - skomentowała Weber.

Nowy prezydent miasta Kamil Żbikowski (38 lat) nie jest członkiem żadnej partii politycznej. Jego kandydatura została zgłoszona przez Komitet Wyborczy Wyborców Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego. Od 2018 r. zasiada jako radny w Radzie Miasta Zabrze. W wyborach samorządowych w 2018 r. oraz w 2024 r. startował na prezydenta miasta, jednak bez powodzenia.

Z wykształcenia jest prawnikiem, posiada również wyższe wykształcenie ekonomiczne a także studiował historię i nauki polityczne. Zawodowo zajmuje się zarządzaniem projektami międzynarodowymi. W Zabrzu angażuje się w inicjatywy lokalne, koordynując projekty takie jak Miastotwórcy Zabrze czy Ratujemy Zabrzańskie Zabytki. Był także inicjatorem i prowadzącym projekt Rowerowa Średnicówka. Jest członkiem Śląskiej Inicjatywy Rowerowej i założycielem ruchu społecznego Lepsze Zabrze.

W pierwszej turze Weber otrzymała 39,29 proc. głosów, a Żbikowski 16,14 proc. Pozostali kandydaci: Borys Borówka - 15,29 proc., Sebastian Dziębowski - 14,09 proc., Rafał Kobos - 9,88 proc., Łucja Chrzęstek-Bar - 5,31 proc. Frekwencja wyniosła 27,87 proc.

Zorganizowanie przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza było konieczne, ponieważ w majowym referendum odwołana z tego stanowiska została Agnieszka Rupniewska. Nie został natomiast przekroczony próg frekwencyjny konieczny do odwołania Rady Miasta Zabrze.

Rupniewska rządziła w Zabrzu rok. W 2024 r. wygrała wybory samorządowe. W drugiej turze uzyskała więcej głosów niż Małgorzata Mańka-Szulik, która kierowała miastem przez 18 lat - od 2006 r.

Wcześniej w województwie śląskim przeprowadzono dwa referenda, które zakończyły się odwołaniem władz samorządowych. W 2009 r. mieszkańcy odwołali prezydenta Częstochowy Tadeusza Wronę, a w 2012 r. prezydenta Bytomia Piotra Koja wraz z radą miejską.

Bez powodzenia w 2009 r. próbowano odwołać prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza wraz z radą miasta, w 2012 r. prezydent Rudy Śląskiej Grażynę Dziedzic wraz z radą miasta, a w 2017 r. prezydenta Bytomia Damiana Bartylę. We wszystkich trzech przypadkach frekwencja podczas referendum okazała się zbyt niska. (PAP)

jms/ pato/ jm/

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%