Zamknij

Januszewski: Hej gdyńskie NGOsy! Jak tam? Zadowoleni?

19:32, 28.05.2025 Aktualizacja: 19:34, 28.05.2025
Skomentuj

Felieton Januszewskiego

Podoba się wam to nowe otwarcie po zmianie gdyńskiej władzy?

Pozwoliłem sobie na nieśmieszny żarcik na początek smutnego w gruncie rzeczy felietonu.

Podejrzewam, że dziś lub jutro, a z całą pewnością do końca maja, prezydent Kosiorek wyda zarządzenie o ogłoszeniu kolejnego konkursu na prowadzenie Gdyńskiego Centrum Organizacji Pozarządowych na lata 2025-2027.

Przypomnę, że 2 lata temu Bryza jako jedyna organizacja w historii, miała odwagę złożyć ofertę w tym konkursie, w którym jedynym oferentem zawsze było stowarzyszenie In gremio (kiedyś raz krótko prowadzili wspólnie z kolegami z OVUM).

Jak pewnie wiecie, oczywiście konkurs wygrało In gremio.

Bryza złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i sąd ponad rok temu przyznał Bryzie rację i uchylił zarządzenie Szczurka o przyznaniu środków stowarzyszeniu In gremio. Oczywiście Szczurek wniósł apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego i do dziś czekamy na wyrok.

Nasza oferta została oceniona przez członków komisji jako „bardzo słaba” - tak powiedział Michał Guć, który okłamał komisję podczas wysłuchań kandydatów do funkcji dyrektora NIW - Narodowego Instytutu Wolności.

Na szczęście kandydatura kłamczucha Gucia, człowieka który zdemolował gdyński trzeci sektor, najwyraźniej okazała się jeszcze słabsza bowiem nie został wybrany.

Oferta In gremio w ocenie komisji oczywiście była wybitna!

Myślicie, że po wyroku WSA w Biurze ds. Organizacji Pozarządowych pojawiła się jakaś refleksja? Ależ skąd!

Arogancja dyrektora tego biura tylko wzrosła. Salwiusz Marchel, bo o nim mowa, w kwietniu ub roku stanowił jednoosobową komisję i oceniał kandydatury do Gdyńskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Bez żadnej podstawy odrzucił zgłoszone przez nas kandydatury.

Naszym zdaniem wybory do GRDPP zostały przez Marchela skręcone i jestem w stanie to udokumentować.

Ręce nam opadły kiedy uczestniczyliśmy w ub roku w „II Kongresie Pomorskiej Kultury”, podczas którego wypowiadała się pani Ida Bocian.

Pani Ida narzekała, że w Gdyni od lat sytuacja organizacji pozarządowych się nie zmienia, że musiała podczas nieformalnych spotkań z urzędnikami na korytarzach żebrać o pieniądze na działalność swojej fundacji.

I teraz musicie wiedzieć, że to ta sama Ida Bocian, która była członkinią GRDPP, w której zasiadała przez 9 lat! I nic nie zrobiła aby tę sytuację zmienić.

A kiedy pojawiła się w konkursie oferta Bryzy, organizacji która chce wprowadzić te korzystne zmiany, wpuścić „świeżą krew”, uporządkować sytuację gdyńskich NGOsów, pani Ida Bocian jako członkini komisji opiniuącej naszą ofertę, ocenia ją na 33 punkty na 100 możliwych i wybiera jak zwykle ofertę In gremio.

In gremio udaje, że integruje NGOsy prowadząc GCOP już ponad 10 lat.

Powiedzcie mi ile lat można mieszać herbatę licząc, że ta stanie się słodsza?

10 lat nie wystarczyło?

W gdyńskim świecie NGOsów nic się od kilkunastu lat nie zmienia bo jest to towarzystwo wzajemnej adoracji, w którym pewna grupa osób i organizacji załatwia swoje interesy i dba o to aby nie pojawiły się tam inne nowe organizacje, zwłaszcza spoza Gdyni.

Konkursy jak były nieprawidłowo ogłaszane, tak nadal są.

Komisje jak były wadliwie powoływane tak nadal są.

Jak były błędy w programie współpracy z organizacjami pozarządowymi tak nadal są.

Nie nadążylibyśmy ze skarżeniem tego wszystkiego.

Największym oszustwem jest Gdyński Bank Danych o Organizacjach Pozarządowych.

Według informacji podawanych przez Biuro ds. Organizacji Pozarządowych w Gdyni działa ponad 800 organizacji. To wierutna bzdura.

Większość tych podmiotów dawno nie istnieje albo są organizacjami widmo. Jeśli jest ich 200 to wszystko. I Marchel i całe to towarzystwo doskonale o tym wiedzą.

Cały gdyński trzeci sektor to wielka wydmuszka, stworzona przez Gucia i Marchela, a teraz pielęgnowana przez Kosiorek, Mariusza Bzdęgę, Wojciecha Ogrodnika i Salwiusza Marchela. Ściema na potrzeby PRowe i własne.

Doskonale widać to na corocznej żałosnej imprezie szumnie nazywanej Forum Organizacji Pozarządowych.

To nie jest żadne forum! Tam nie toczy się żadna dyskusja. Występ chóru, kawka, ciasteczko i do domu.

W jaki sposób tego typu wydarzenie ma poprawiać efektywność działania gdyńskich NGOsów?

Gdzie miejsce na wymianę doświadczeń? Gdzie to mityczne sieciowanie? Gdzie współpraca? Gdzie (modne słowo) ewaluacja?

My jednak się nie poddajemy i liczymy na to, że w końcu pojawi się u kogoś refleksja. Mamy pomysły, mamy coraz więcej ludzi z inicjatywą i jesteśmy optymistami. Wiemy bowiem, że niektóre z rzeczy o które walczyliśmy są po cichu wprowadzane. Tak żeby nie przyznać, że to zasługa Bryzy.

Zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy są rozczarowani tą stagnacją i degrengoladą i chcieliby nas wspomóc w naprawie gdyńskiego trzeciego sektora.

Sławomir Januszewski

Bryza

#bryza

#sławomirjanuszewski

#ngo

#gcop

#konkurs

#kontrola

#grdpp

#wybory

#trzecisektor

(Bryza)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

co?co?

1 0

oferta Bryzy? przecież to stowarzyszenie zwykłe bez przedstawiciela. jak Wy chcieliście to wygrać. złożone aby przegrać i robić dymy. to cała bryza

14:08, 29.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%