Zamknij

Trudności z wjazdem na posesje! Burmistrz Zmudzińska reaguje

06:56, 29.05.2025 Aktualizacja: 07:17, 29.05.2025
Skomentuj

W związku z pojawiającymi się zgłoszeniami mieszkańców dotyczącymi utrudnionego dostępu do działek położonych wzdłuż nowo wybudowanych dróg w ramach Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta (OMT), Mariola Zmudzińska Burmistrz Gminy Żukowo spotkała się z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku – inwestora tej budowy.

Zapewnienie mieszkańcom dostępu do ich własnych nieruchomości to absolutna podstawa. Dlatego podczas spotkania z GDDKiA zgłoszono ten problem i przekazano oficjalne wystąpienie w tej sprawie – podkreśla Mariola Zmudzińska Burmistrz Gminy Żukowo.

Podczas rozmów ustalono, że w przypadku braku wykonanego zjazdu na działkę, właściciel powinien niezwłocznie złożyć pisemny wniosek do GDDKiA. Każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie przez inwestora.

Urząd Gminy w Żukowie zachęca mieszkańców do kontaktu z GDDKiA w razie trudności z dojazdem do swojej nieruchomości.

* * *

Trudności, trudności, trudności... czy zła wola inwestorów?

Budowy dróg samochodowych i modernizacje linii kolejowych od lat generują trudności dla mieszkańców, których posesje znajdują się w okolicach realizowanych inwestycji.

Przede wszystkim bardzo złą praktyką jest brak konsultacji społecznych i wsłuchiwania się w postulaty mieszkańców czy gmin. To wzbudza wiele emocji! Zdenerwowani mieszkańcy protestują, jak to miało miejsce przy zamknięciu ul. Karola Kreffta w Otominie. Cały czas trwają negocjacje w sprawie przychylnego kierowco połączenia Gdyni z Chwaszczynem.

GDDKiA nie popisała się...

Pod adresem Generalnej Dyrekcji wysuwane są zarzuty "budowania drogi dla siebie", a nie dla kierowców przemieszczających się z Gdyni w kierunku Chwaszczyna i dalej Żukowa, Kartuz i Kościerzyny.

Co zima wraca problem odśnieżania obwodnicy Trójmiasta. Kierowcy stoją w ogromnych korkach, co uniemożliwia wjazd piaskarek i pługów. I tak koło się zamyka. Remonty są również, według kierowców prowadzone bez brania pod uwagę ilości jeżdżących aut.

Uwagi można by mnożyć i mnożyć... a to mieszkańcy powinni decydować!

Najprostszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przepisów, które obligatoryjnie uzależniałyby rozpoczęcie (i jej odbiór) inwestycji od akceptacji lokalnego samorządu po przeprowadzonych konsultacjach społecznych z mieszkańcami.

 

(Mariusz Sieraczkiewicz za: zukowo.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%